Widzew Łódź przegrał z Zawiszą Bydgoszcz 0:2 (0:1) w spotkaniu 17. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Katem łodzian okazał się Brazylijczyk Luis Carlos, który najpierw miał olbrzymi wkład przy pierwszej bramce dla gospodarzy, a w drugiej połowie sam pokonał Macieja Mielcarza.

Kibice nie zdążyli jeszcze dobrze zająć miejsc, a Zawisza objął prowadzenie. Po szarży w polu karnym na strzał zdecydował się Luis Carlos, a futbolówka odbiła się od Kevina Lafrance’a i zmyliła Macieja Mielcarza wpadając do siatki. Czarnoskóry piłkarz gospodarzy od samego początku dał się we znaki obrońcom Widzewa. Podopieczni Rafała Pawlaka nie byli w stanie stworzyć rywalom żadnego zagrożenia. Zawisza kontrolował przebieg meczu i co chwila przeprowadzał groźne sytuacje. Do przerwy więcej bramek już nie padło.

Po zmianie stron bardzo agresywnie do ataku ruszyli goście. Widzew zepchnął rywali do defensywy co skutkowało serią stałych fragmentów gry. Zawisza cudem wyszedł z opresji. Łodzianie mogą mówić o wielkim pechu ponieważ nie wykorzystali kilku dobrych okazji. Zemściło się to w 56. minucie kiedy po szybkiej kontrze pewnym strzałem popisał się Luis Carlos podwyższając na 2:0. Mimo straty gola goście nie przestali atakować. W 64. minucie bydgoszczanie mogli przesądzić definitywnie o losach meczu, ale Wahan Geworgian przegrał pojedynek sam na sam z Maciejem Mielcarzem. W końcówce gospodarze skupili się na grze defensywnej i nastawili na kontry. Widzewiacy starali się atakować, ale brakowało im pomysłu na grę. Niestety kolejna wyjazdowa porażka Widzewa stała się faktem.

Zawisza Bydgoszcz – Widzew Łódź 2:0 (1:0)
Bramki: Kevin Lafrance 3-samobójcza, Luis Carlos 56

Zawisza: Wojciech Kaczmarek – Igor Lewczuk, Andre Micael ż, Paweł Strąk, Sebastian Ziajka (76′ Damian Ciechanowski) – Sebastian Dudek, Jakub Wójcicki (85′ Piotr Petasz), Kamil Drygas ż, Michał Masłowski, Luis Carlos – Wahan Geworgian (67′ Bernardo Vasconcelos).

Widzew: Maciej Mielcarz – Patryk Stępiński (68′ Aleksejs Visnakovs), Kevin Lafrance, Jonathan de Amo ż, Jakub Bartkowski – Mariusz Rybicki, Krystian Nowak, Princewill Okachi (61′ Veljko Batrović), Marcin Kaczmarek ż, Alen Melunović – Eduards Visnakovs.