Omega Kleszczów zremisowała 1:1 (1:0) z Mechanikiem Radomsko w meczu 26. kolejki III ligi łódzko-mazowieckiej. To duża niespodzianka jeśli weźmiemy pod uwagę różnicę w tabeli między tymi zespołami. Na boisku nie było jej jednak widać.
Mecz rozpoczął się zgodnie z planem. W 13. minucie Rafała Dawida pokonał Marcin Kabziński i Omega objęła prowadzenie. Po zdobyciu gola gospodarze stworzyli sobie jeszcze kilka sytuacji. Nie potrafili ich jednak wykorzystać. Mechanik nastawił się na kontry i jedna z nich mogła zakończyć się sukcesem. Zabrakło jednak precyzji.
W drugiej połowie mecz się wyrównał, a z biegiem czasu Mechanik zaczął zyskiwać przewagę. W 62. minucie świetnej sytuacji pod bramką nie wykorzystał Adam Olejnik, który nie wykorzystał sytuacji sam na sam z Pawłem Wiśniewskim. Napastnik Mechanika zdecydował się na strzał lobem. Piłka przeleciała jednak nad bramką. W odpowiedzi po zamieszaniu podbramkowym piłka trafiła w słupek bramki Mechanika. Goście jednak nie rezygnowali. Dopięli swego w 89. minucie kiedy do wyrównania doprowadził Dariusz Frączyk. Biorąc pod uwagę przebieg meczu to remis jest zasłużonym rezultatem. Wspierani dopingiem swoich kibiców radomszczanie w niczym nie ustępowali Omedze, a przy odrobinie szczęścia mogli nawet wygrać.
Omega Kleszczów – Mechanik Radomsko 1:1 (1:0)
Bramki: Marcin Kabziński 13 – Dariusz Frączyk 89
Omega: Paweł Wiśniewski – Szubert (64′ Słomian), Świstak, Piotrowski ż, Jacak ż – Berg, Kabziński, Zawodziński (72′ Szymczyk), Marciniak, Rozwandowicz – Czaplarski (75′ Górski).
Trenerzy: Marcin Węglewski i Tomasz Jaworski
Mechanik: Dawid – Nowak ż, Frączyk, Michalski, Lewacki (71′ Tazbir) – Radziejewski, Szewczyk (71′ Żak), Antczak (87′ Majewski), Adam Olejnik (87′ Brych), Dryja – Walioszczyk.
Trener: Krzysztof Kowalski
Sędzia: Patryk Adamczyk (Łódź). Widzów: 200
czyzby krecia 3 sila wojewodztwa przemowila? 67 w legnicy no rzeczywiscie powod do dumy. Jak na ogorkowa lige, obecna sytuacje pilkarzy w tejze lidze, postawe zarzadu wobec kibicow to i tak nie jest zle choc oczywiscie mogloby byc lepiej. Nikt z nas ŁKSu nie unika i nie ma zamiaru tego robic.
JAK NA NAJBLIŻSZY WYJAZD TO LICZBA MEGA !!!! .3 SIŁA WOJEWÓDZTWA???…….CHYBA W PING-PONGA. DOBRZE ŻE MIELIŚCIE OBSTAWĘ ALE PRZECIEŻ BEZ NIEJ SIE NIGDZIE NIE RUSZACIE. CAŁA TA 3 LIGA DLA MECHANIKA TO BYŁO UNIKNIECIE KONFRONTACJI Z ŁKS-EM. WY SPADNIECIE ONI AWANSUJĄ I OBEJDZIE SIE BEZPROBLEMOWO. AMBA FATIMA 3 LIGA BYŁA I NI MA
Jestem pod wrażeniem tego jak zaprezentowali sie kibice z Radomska. Było juz u nas wielu kibiców przyjezdnej druzyny ale Radomszczanie pokazali co to jest głosny doping przez całe spotkanie. Chodz nie przepadam za tymi kibicami to wielki szacun bo słychac was było az w Łuszczanowicach.
Karny ewidentny ale taki jest sport a raczej sedziowanie w Polskiej lidze.