Mechanik Radomsko (IV liga łódzka) przegrał z FK Spartaks Jurmala (łotewska ekstraklasa) 0:1 (0:0). Jest to spory sukces tym bardziej, że na boisku nie była widoczna, aż tak duża różnica klas dzieląca oba zespoły. Fenomenalne zawody rozegrał Rafał Dawid, który swoimi interwencjami wprawiał wszystkich w osłupienie.

Pojedynek rozegrano w Gutowie Małym. Piąta drużyna łotewskiej Virsligi (odpowiednik polskiej T- Mobile Ekstraklasy) przebywa w Ośrodku Sportowo Rekreacyjnym Ptak na obozie przygotowawczym. Łotysze szukali na weekend sparingpartnera. Kierownik ośrodka zadzwonił do klubu z Radomska z propozycją rozegrania meczu. Radomszczanie zgodzili się i stawili czoło niezwykłemu wyzwaniu.

– Było to dla nas nie lada wydarzenie. Zagraliśmy przecież mecz z drużyną łotewskiej ekstraklasy. Przed meczem baliśmy się wysokiej porażki, ale momentami to my prowadziliśmy grę. Nie ukrywam, że Spartaks zdominował cały mecz. My przede wszystkim wytrzymaliśmy ten mecz kondycyjnie – powiedział Marcin Półrola, kierownik Mechanika Radomsko.

Nic dziwnego, że przed meczem jak i na początku spotkania radomszczanie byli lekko sparaliżowani. Niecodziennie gra się przecież sparing z zagranicznym rywalem.

– Pierwsze minuty były bardzo nerwowe w naszym wykonaniu. Po 20 minutach stres wyraźnie opadł.  Przegralibyśmy znacznie wyżej, ale znakomicie w bramce spisywał się Rafał Dawid, którego fenomenalne interwencje wprawiały w zachwyt. Broniliśmy się do 60. minuty. Wtedy właśnie straciliśmy bramkę. W doliczonym czasie gry mieliśmy swoją szansę, ale Jardel Cruz z ostrego kąta uderzył w boczną siatkę – relacjonuje Półrola.

Trudno porównywać umiejętności obu zespołów, a tym bardziej pieniądze jakimi dysponują oba kluby. Różnica jest bardzo duża. Przykładem może być pewna ciekawostka, którą zdradził nam kierownik Mechanika. – Bramkę strzelił reprezentant Ghany do lat 21 Patrick Twumasi. 18 latek jest obecnie wyceniany na 175 tysięcy euro (725 tysięcy złotych). Jest droższy od całego klubu Mechanik Radomsko. Przepaści między naszym piątym poziomem ligowym i pierwszym poziomem na Łotwie nie było widać. Był to jeden z najbardziej pożytecznych sparingów. Jeżeli wiosną zagramy w lidze z takim zaangażowaniem to powinniśmy osiągnąć spory sukces – zakończył kierownik Mechanika.

Mechanik Radomsko – FK Spartaks Jurmala 0:1 (0:0)
Bramka: Patrick Twumasi 60

Mechanik: Dawid – Zimoń, Radziejewski, Nowak, Kolba – Antczak, Olejnik, Adam, Kornacki, Tazbir – Walioszczyk, Szewczyk.
Na zmiany wchodzili: Kociuga, P. Olejnik, Lewacki, Brych, Michalski, Jardel Cruz, Emerson Oliveira