Parasol służy przede wszystkim do ochrony przed deszczem lub przed promieniami słonecznymi. W niedzielę posłużył do zupełnie czegoś innego. Jeden z kibiców Zapału Krzętów (piotrkowska klasa A) nie wytrzymał i trzymanym przez siebie parasolem uderzył sędziego Igora Gierasimiuka. Wcześniej wbiegł na boisko i w przerwie w grze odkopnął piłkę.
Gierasimiuk prowadził mecz Zapału Krzętów z Piastem Krzywanice. Gospodarze przegrali to spotkanie 1:2 (1:1) mając do pracy arbitra wiele zastrzeżeń. Najbardziej krewki kibic Zapału doskoczył do arbitra i uderzył go parasolem. Młody sędzia poczuł się zagrożony i wezwał na obiekt w Krzętowie policję. Sprawą zajmie się Wydział Dyscypliny OZPN w Piotrkowie Trybunalskim.
Brawo zapał!!
Świetny klub i jeszcze lepsi kibice zawsze pelna kultura B klasa to idealna liga dla was chłopaki
Z jedym sędzią będzie wam sie łatwiej jak z trzema grało, jeżeli oczywiście którykolwiek będzie chciał do was przyjechać bo od tego parasola sie zaczęło , a nie wiadomo co będzie pozniej
Dno to poziom sedziowania
’taki mecz’ to znaczy jaki? Dno tabeli w prawie najniższej możliwej lidze :))) 'nie poradził’ też jest zabawne, kiedy zawodnicy zachowują się jak dzicz i dostają czerwone kartki za brak mózgu to nie jest to wina sędziów 🙂
Zapał chętnie Was przyjmiemy czy to z parasolkami czy bez
Nawet jak popełnił jakiś błąd, to nie jest powód żeby go napie….. parasolką…