Do sześciu punktów Unia Skierniewice zmniejszyła swoją stratę do lidera III ligi (grupa I). Zespół Kamila Sochy znajduje się obecnie w rewelacyjnej dyspozycji grając najlepszą piłkę w III lidze (grupa I). Unia wygrywa mecz za meczem, a przy tym gra bardzo przyjemnie dla oka. Ofensywnie i skutecznie. W Elblągu nie dała szans miejscowej Concordii, wygrywając 7:0 (2:0).

Królem polowania był Kamil Sabiłło. Z prędkością TGV przeskoczył w klasyfikacji najlepszych strzelców Szymona Sołtysińskiego. Popularny Sołtys został po tej kolejce z 19 bramkami na koncie, a Sabiłło do 18 trafień dołożył cztery i ma już 22 strzelone gole. Do bramki rywala trafili także: niechciany zimą w GKS Bełchatów Aghwan Papikjan, Damian Makuch i Aleksander Sulikowski.

Sześć punktów na pięć kolejek przed końcem rozgrywek to dużo i mało. Nie należy zapominać, że Unia w ostatniej kolejce zagra w Grodzisku Mazowieckim. Kibice skierniewickiego klubu marzą o tym żeby ten mecz był jeszcze pojedynkiem o stawkę, a nie tylko o prestiż.

Concordia Elbląg – Unia Skierniewice 0:7 (0:2)
Bramki: Aghwan Papikjan 16, Damian Makuch 41, Kamil Sabiłło 57, 71-karny, 79-karny, 81, Aleksander Sulikowski 90

Unia: Pruszkowski – Rosiński (61′ Dudziński), Kowalczyk, Łapiński (70′ Yavorskyi), Kosior (61′ Sulikowski) – Szmyd (70′ Vasin), Stępień, Zając, Papikyan (70′ Becht), Makuch – Sabiłło