Widzew Łódź pokazał, że gra do końca i mimo tego, że motywacja meczowa z pewnością była po stronie niedzielnego rywala zespół Daniela Myśliwca zremisował z Lechem Poznań 1:1 (1:1) i tym samym pozbawił szans Kolejorza na grę w europejskich pucharach. Lech nie wyprzedzi Legii Warszawa, która będzie reprezentowała Polskę w Lidze Konferencji.

Widzewiacy nie spisywali się ostatnio w rozgrywkach PKO Ekstraklasy dobrze, a po serii porażek nie brakowało słów krytyki. Pomimo tego prawie 18 tysięcy kibiców zagrzewało drużynę trenera Myśliwca do walki, a ta odwdzięczyła się zaangażowaniem i walką.

Mimo tego, że to Lech strzelił pierwszego gola widzewiacy odrobili straty, a w drugiej połowie byli zespołem bliższym wygranej. Na trafienie Kristoffera Velde z 21. minuty Widzew odpowiedział skutecznym karnym Imada Rondicia tuż przed przerwą. W końcówce spotkania, po strzale Jordiego Sancheza, Lechowi pomógł słupek, a kilka skutecznych interwencji ratujących remis Kolejorzowi zademonstrował Bartosz Mrozek. Widzew zakończy sezon 25 maja (sobota) o 17:30 pojedynkiem w Radomiu z Radomiakiem.

Widzew Łódź – Lech Poznań 1:1 (1:1)
Bramki: Imad Rondić 43-karny – Kristoffer Velde 21

Widzew: Gikiewicz – Miloś, Żyro, Ibiza, Ciganiks – Nunes (70′ Klimek), Alvarez, Hanousek, Diliberto (82′ Jordi Sanchez), Cybulski (90′ Tkacz) – Rondić