Remisem 2:2 (1:1) zakończyło się spotkanie Warty Sieradz z Łódzkim Klubem Sportowym w ramach 9. kolejki III ligi łódzko-mazowieckiej. Bohaterem gospodarzy mógł zostać Marcin Kobierski, który w 90. minucie zmarnował znakomitą okazję na zdobycie zwycięskiego gola.
Łodzianie prowadzenie objęli w 12. minucie. Po wybiciu piłki głową przez Szymona Salskiego i kontrze na strzał z dystansu zdecydował się Arkadiusz Mysona. Długo lecąca futbolówka zaskoczyła Kamila Adamka i zatrzepotała w siatce. Gospodarzom dziesięć minut później udało się wyrównać. Na listę strzelców wpisał się Marcin Kobierski. Do przerwy Warta posiadała optyczną przewagę i częściej utrzymywała się przy piłce, ale nie potrafiła przełożyć tego na kolejne gole.
Wprowadzony od razu po przerwie na plac gry Kamil Woźniak okazał się jokerem trenera Tomasza Kmiecika. Pomocnik Warty w 57. minucie po wrzutce w pole karne głową pokonał Szymona Gąsińskiego i dał gospodarzom prowadzenie. Łodzianie mieli problemy z przedostaniem się pod pole karne rywali. Warta dobrze radziła sobie w defensywie i częściej przeprowadzała groźne akcje. Niespodziewanie w 75. minucie w polu karnym sieradzan faulowany został Kamil Cupriak. Chwilę później sprawiedliwość wymierzył Robert Sierant. Protesty kibiców i zawodników na niewiele się zdały. W końcówce piłkę meczową zmarnował Marcin Kobierski, który w idealnej sytuacji uderzył piłkę minimalnie obok słupka i spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
Warta Sieradz – ŁKS Łódź 2:2 (1:1)
Bramki: Marcin Kobierski 22, Kamil Woźniak 57 – Arkadiusz Mysona 12, Robert Sierant 76-karny
Warta: Adamek – Sosnowski, Łochowski ż, Kowalski ż, Idzikowski (46′ Woźniak) – Pietras (79′ Bartłoszewski), Piotr Kobierski, Pankowski, Bogdan – Mitek (90′ Pluta), Marcin Kobierski.
ŁKS: Gąsiński – Salski (59′ Cupriak), Sierant ż, Karbowniak, Mysona – Sarafiński, Kasztelan (55′ Różycki), Zimoń, Filipiak – Ślęzak, Staroń (87′ Patora).
Relacja napisana na podstawie ekstraklasa.net