MKP-Boruta Zgierz wygrał ze Zjednoczonymi Stryków 2:1 (1:0) w spotkaniu III rundy Pucharu Polski okręgu łódzkiego. Zwycięstwo zgierzan mogło być zdecydowanie wyższe, ale w decydujących momentach zawiodła skuteczność. Przeciwnikiem Boruty w półfinale będzie jeden z trzech zespołów: Sokół Aleksandrów, Ner Poddębice lub rezerwy Zawiszy Rzgów.

Gospodarze na prowadzenie wyszli w 22. minucie. Na listę strzelców wpisał się Krzysztof Baszczyński. Boruta losy meczu mógł rozstrzygnąć jeszcze przed przerwą, ale sytuacji sam na sam z Kamilem Tyburskim nie wykorzystali: Kamil Gil i Radosław Wiaderkiewicz.

Po zmianie stron zgierzanom udało się w końcu podwyższyć prowadzenie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Wiaderkiewicza i olbrzymim zamieszaniu w polu karnym piłka nieszczęśliwie odbiła się od Jaromira Bergiela i wpadła do siatki. Odpowiedź Zjednoczonych była bardzo szybka. Niespełna dwie minuty później kontaktowego gola strzelił Jakub Ryplewicz. Jak się później okazało był to ostatni strzelecki akcent w tym pojedynku i to gospodarze mogli się cieszyć z awansu do kolejnej fazy rozgrywek.

Boruta Zgierz – Zjednoczeni Stryków 2:1 (1:0)
Bramki: Krzysztof Baszczyński 22, Jaromir Bergiel 65-samobójcza – Jakub Ryplewicz 67

Boruta: Komorowski – Plewka ż, Antczak, Retkowski, Antosik – Ceglarz, Wiaderkiewicz, Paluch (80′ Sadłecki), Błaszczyk (50′ Banaszczyk) – Gil (65′ Olesiński), Baszczyński (90′ Miśkiewicz).

Zjednoczeni: Tyburski – Majewski, Mazurkiewicz, Sender, Drogosz (67′ Kowalczyk) – Ł. Neuman, Buchowicz, Kluge (75′ Wróblewski), Hinc (46′ Ryplewicz) – Nagański, Bergiel (67′ M. Neuman).