AKTUALNOŚCI
Kolejna udana „wigilia z kibolami”

Tradycji stało się zadość. Kolejny rok z rzędu kibice Łódzkiego Klubu Sportowego zorganizowali w sobotę wigilię dla małych podopiecznych domów dziecka i świetlicy Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. Pierwszy raz jednak z takim rozmachem. W centrum konferencyjno-biznesowym „Saffron” ugoszczono ponad 225 osób.

Pojawili się także przedstawiciele klubu z al. Unii Lubelskiej i prezydent miasta Łodzi, Hanna Zdanowska.

Wigilia organizowana co roku przez Stowarzyszenie Kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego to już tradycja. Biało-czerwono-biali, którzy na stałe współpracują z miejscowymi placówkami, starają się umilić świąteczny okres ich młodym podopiecznym. Po raz kolejny odnieśli sukces. Ponad dwieście dzieci mogło wraz z fanatykami spędzić czas na wspólnym spożywaniu uroczystego posiłku, śpiewaniu kolęd, zabawie a także meczu siatkówki. Atrakcji nie zabrakło, a goście obdarowani zostali pokaźnymi paczkami, w których poza słodyczami znaleźli także liczne prezenty.

Poza najważniejszymi tego dnia dziećmi, w uroczystej wigilii z kibicami wzięli także udział przedstawiciele klubu z al. Unii Lubelskiej. Pojawiła się również prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, wyrażając uznanie dla inicjatywy i organizatorów. – Bardzo się cieszę, że mogę tutaj z Wami być. Jesteście wielką ełkaesiacką rodziną i udowadniacie, że chcecie, a przede wszystkim potraficie pomagać innym. Jesteście zintegrowani, nie patrząc na różnice, jakie Was dzielą. Za to Was podziwiam – chwaliła kibiców, którzy znów stanęli na wysokości zadania. Ani jednak ona, ani zarząd nie byli dla dzieci największą atrakcją. Popularnością cieszyli się głównie sportowcy, których fanatycy zaprosili do zabawy z młodymi gośćmi. Na wigilię przyszli bowiem zawodnicy trzecioligowego zespołu piłki nożnej, siatkarki i osoby z sekcji bokserskiej. Poza pozowaniem do zdjęć i przybliżaniem maluchom swoich dyscyplin, wcielili się w role Mikołajów i przekazali im przygotowane przez organizatorów prezenty.

Przedświąteczną tradycją stał się nie tylko wspólny posiłek, ale i zabieranie dzieci na mecz. Wraz z kibicami pojechały do Pałacu Sportu, w którym tego wieczoru żeńska drużyna siatkówki zmierzyła się z KS Murowana Goślina. Łódzkie zawodniczki zadbały o emocje i dopiero po pięciu setach pokonały swoje rywalki.

Autor: MW, zdjęcie: Pilot 08

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments