AKTUALNOŚCI
Ulatowski: Zagraliśmy dwie różne połowy

Porażką 0:2 (0:2) w Chojnicach z miejscową Chojniczanką zakończył tegoroczne występy zespół PGE GKS Bełchatów. O wyniku spotkania 19. kolejki I ligi w dużej mierze zadecydował fatalny początek w wykonaniu podopiecznych Rafała Ulatowskiego. Szkoleniowiec przyznał to na pomeczowej konferencji prasowej.

gadzety kibica keeza

 

Bardzo źle weszliśmy w ten mecz, bo szybko sprokurowaliśmy rzut karny a drugi gol z 23. minuty spowodował, że zaczęliśmy myśleć o tym, żeby nie stracić trzeciej niż szukać własnego trafienia. Muszę jeszcze dodać, że przed samym meczem wielu zawodnikom dokuczały problemy żołądkowe, co niestety musiało mieć wpływ na koncentrację. Zmiany poczynione w drugiej części ożywiły nasze poczynania. Oddaliśmy w tej części bodaj najwięcej strzałów niż w innych spotkaniach sezonu, ale dobrze bronił Damian Podleśny lub piłka mijała jego bramkę. Z przebiegu meczu, szczególnie za pierwszą połowę, gospodarze zasłużyli na zwycięstwo. A my – aby do wiosny! Będziemy w przerwie starali się przemeblować skład jeśli chodzi o jakość gry, bo zdajemy sobie sprawę, że licząc na stałe fragmenty daleko się nie zajedzie w tabeli. Za nami pierwszy etap, po którym mamy 27 punktów. Wiemy, nad czym mamy pracować, czyli kreowaniem gry, poprawą jakości w kontekście wykorzystania naszych napastników i skrzydłowych, bo to jest naszą piętą achillesową. Naszym zadaniem było zgromadzenie jak największej ilości punktów a teraz czas na spokojną pracę – powiedział Rafał Ulatowski.

Źródło: gksbelchatow.com

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments