AKTUALNOŚCI
Łukasz Dynel błysnął skutecznością

Termy Ner Poddębice pokonały Omegę Kleszczów 2:1 (1:0) w spotkaniu otwierającym 11. kolejkę IV ligi łódzkiej. Obie bramki dla zwycięzców zdobył lider klasyfikacji czwartoligowych snajperów Łukasz Dynel. Omega odpowiedziała trafieniem Roberta Tomesza. Dla kleszczowian to czwarty kolejny mecz bez wygranej.

Jeszcze niedawno Omega z kompletem zwycięstw otwierała ligową tabelę. Po siedmiu kolejno wygranych meczach podopieczni Marcina Zimocha złapali jednak zadyszkę. Nie wygrali przed własną publicznością z Andrespolią Wiśniowa Góra i Zawiszą Pajęczno (remisy po 1:1), przegrali w Strykowie ze Zjednoczonymi 1:3 i ulegli w piątkowy wieczór Termom Nerowi Poddębice 1:2.

Dwukrotnie Pawła Wiśniewskiego pokonał lider klasyfikacji strzelców w IV lidze łódzkiej Łukasz Dynel. Trafił do siatki w 14. i 85. minucie spotkania. W 52. minucie honorową, jak się później okazało, bramkę dla Omegi zdobył Robert Tomesz. Kleszczowski zespół schodził z boiska mocno zdegustowany postawą sędziów. Przyjezdni mieli dużo zastrzeżeń do pracy arbitrów z Sieradza.

Termy Ner Poddębice – Omega Kleszczów 2:1 (1:0)
Bramki: Łukasz Dynel 14, 85 – Robert Tomesz 52

Termy Ner: Gąsiński – Zimoń, Gniadzik (50′ Retkowski), Krymarys, Konieczny (65′ Różycki) – Kralkowski ż, Kania ż, Jakub Owczarek, Filipiak ż, Bogdan ż (65′ Olszewski) – Dynel ż (89′ Bartosiński)

Omega: Paweł Wiśniewski – Jacak, Pałyska, Grzywiński, Mateusz Roczek – Ociepa ż, Paweł Kowalski, Smuga (82′ Barański), Belica ż (70′ Szewczyk ż) – Janeczek (77′ Grabowski), Tomesz.

Subskrybuj
Powiadom o

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Mig
7 lat temu

Ludzie co wy chcecie od sędziów w „meczu przyjaźni”. Przecież wynik był znany dużo wcześniej o czym nawet napisał xxx w komentarzach pod obsadą. Wiosną 3pkt dla Kleszczowa. Taka liga.

7 lat temu

TO CHYBA KOLEGO WYSZEDŁEŚ PO PIERWSZEJ POŁOWIE…FAKT DO PRZERWY NERO ZDECYDOWANIE LEPSZY ALE W DRUGIEJ POŁOWIE NIE ISTNIAŁ. TAK NAPRAWDĘ WYNIK MÓGŁ BYĆ W KAŻDĄ STRONĘ. A POZIOM SĘDZIOWANIA DELIKATNIE MÓWIĄC NIE BYŁ NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE..

Obserwator
7 lat temu

Sędziowie może nie błyszczeli ale i tak gwizdali na stronę przyjezdnych.
Mecz już w pierwszej połowie powinien dać zwycięstwo Nerowi tylko dzięki postawie bramkarza i braku szczęścia w pierwszej połowie powinno być minimum 3:0 a goście oddali 1 strzał na bramkę …….
To najniższy wymiar kary dla Omegi.