W spotkaniu 24. kolejki III ligi (grupa I) mającym wiele podtekstów Pelikan Łowicz zremisował z Lechią Tomaszów Mazowiecki 1:1 (0:1). Obie drużyny poprowadzili nowi szkoleniowcy. Pelikana Grzegorz Wesołowski, a Lechię Bogdan Jóźwiak (na zdjęciu). Obaj wcześniej pracowali po przeciwnej stronie barykady. W drugiej połowie więcej szans na wygraną miał Pelikan.
Przez całą pierwszą połowę inicjatywa należała do Pelikana, a pod bramką Patryka Grejbera było gorąco. Bramkę zdobyła jednak Lechia. W 43. minucie precyzyjnym strzałem w długi róg prowadzenie dał gościom Marcin Mirecki.
Sześć minut po wznowieniu gry powinno być 1:1. Mateusz Majewski przestrzelił jednak z dwóch metrów. Śmiało napastnik Pelikana może wystartować w plebiscycie na pudło roku. Mogło to się zemścić na gospodarzach chwilę później. Wprowadzony w przerwie Paweł Wolski nie zdołał jednak pokonać Michała Nowaka. W 63. minucie zrehabilitował się Majewski. Pokonał Grejbera strzałem głową i wyrównał na 1:1. 120 sekund później Pelikan powinien prowadzić. W zamieszaniu podbramkowym obrońcy Lechii wybili piłkę z linii bramkowej. W 73. minucie ponownie szczęście uśmiechnęło się do gości. Atomowy strzał Mateusza Kasprzyka trafił w poprzeczkę bramki Lechii. Trzy minuty później kolejna poprzeczka. Tym razem Grejber zapobiegł utracie bramki. Jeszcze w doliczonym czasie gry przed szansą stanął Arkadiusz Ciach, ale fatalnie spudłował.
Pelikan Łowicz – Lechia Tomaszów 1:1 (0:1)
Bramki: Mateusz Majewski 63 – Marcin Mirecki 43
Pelikan: Nowak – Gawlik, Broniarek, Wawrzyński, Kasprzyk (83′ Bella) – Woźniak (62′ Kuczak), Bujalski, Bogołębski, Parobczyk (60′ Ciach), Wojcieszyński (60′ Adamczyk ż) – Majewski
Lechia: Grejber – Widejko, Żytek ż, Cyran, Kolasa (83′ Gołuński) – Rozwandowicz, Bocian, Gawron, Szymczak ż (77′ Król) – Mirecki, Jardel (46′ Wolski)
Znów ten Szymczak w pierwszym?!On to może grać ale w b klasie