Agresywne zachowanie wobec sędziego miało miejsce również w okręgu skierniewickim. Tam w sposób uragający wszelkim zasadom zachował się kierownik drużyny Muskador Wola Pękoszewska Dariusz Sztocki. Na boisku Muskador przegrał z Jutrzenką Mokra Prawa 0:4, a było to spotkanie skierniewickiej klasy B (grupa II).
W 65. minucie sędzia główny zawodów Aleksander Bartosiewicz wyrzucił z ławki rezerwowych kierownika zespołu gości. Dariusz Sztocki nadal zachowywał się agresywnie i wyzywał arbitra. Dziesięć minut przed końcem wbiegł na boisko ze słowami: „Ty ku…jeb…zaj…Cię szczylu je…, zobaczysz po meczu ku…„. Oblał również arbitra wodą. Po meczu odmówił podpisania protokołu i zachowywał się nadal arogancko.
W tym przypadku sprawą również zajmie się Wydział Dyscypliny OZPN Skierniewice.
zamiast konia to tego buraka do pluga
Wieśniak do sądu! Barani łeb od hakania kapusty! Taki frajer powinien wiedzieć, że, cztery klasy podstawówki w szkole gminnej to szczyt jego możliwości.
Po co ciągnąć takie rozgrywki , rozgonić , to dziadostwo na trzy wiatry!!!!!!!!
Ten pseudo kierownik to pewnie jakiś burak od kopania pyrek. Wymierzyć karę surową!
znowu aroganckie zachowanie ze strony druzyny z woli pękoszewskiej …. ten kierownik to były sedzia piłkarski, czyli zamiast wykazac się zrozumieniem to jeszcze naublizal w sposób chamski sędziemu glownemu. Zachodzi podejrzenie ze jego tez tak jebal* gdy sedziowal. Mam nadzieje ze dozywotnia dyskwalifikacja …