PGE GKS Bełchatów nie powiększył swojego dorobku punktowego i w spotkaniu 7. kolejki II ligi przegrał w Pruszkowie ze Zniczem 1:2 (0:0). To trzecia porażka podopiecznych Mariusza Pawlaka. Bełchatowianie grają bezkompromisowo – w tym sezonie jeszcze nie zremisowali. Na koncie mają 12 punktów za cztery zwycięstwa. Honorową bramkę w Pruszkowie strzelił Marcin Garuch (na zdjęciu).

Od początku spotkania przewagę uzyskali bełchatowianie. Znicz ustawił się na grę z kontry, a podopieczni Mariusza Pawlaka starali się otworzyć wynik spotkania. Najbliżej szczęścia był Patryk Janasik. Po jego potężnym strzale z 32. minuty zadźwięczała poprzeczka. Znicz wytrzymał napór bełchatowian i do przerwy było bez bramek.

W drugiej połowie gra się wyrównała. W 62. minucie Mateusz Stryjewski zdecydował się na strzał z daleka i Arkadiusz Moczadło musiał wyciągać piłkę z siatki. Chwilę później Brunatni doprowadzili do remisu. Szybką kontrę wykończył skutecznie Marcin Garuch. Wydawało się, że bełchatowianie pójdą za ciosem i powalczą jeszcze o zwycięstwo. Nic takiego się jednak nie stało. W 78. minucie niepewną interwencję bramkarza PGE GKS wykorzystał Kamil Włodyka, który z najbliższej odległości skierował piłkę do siatki. Mimo kilku prób bełchatowianom nie udało się już strzelić wyrównującej bramki i z boiska zeszli pokonani.

Znicz Pruszków – PGE GKS Bełchatów 2:1 (0:0)
Bramki: Mateusz Stryjewski 62, Kamil Włodyka 78 – Marcin Garuch 66

PGE GKS Bełchatów: Moczadło – Bociek ż (28′ Garuch), Kendzia ż, Klepczyński, Wojowski (88′ Ryszka) – Pietroń (67′ Chwastek), Rachwał, Janasik, Flaszka, Bartosiak – Giel (54′ Thiakane ż)