W Tomaszowie Mazowieckim stawiają wszystko na jedną kartę. Lechia Tomaszów nie pojedzie w środę na półfinałowy mecz wojewódzkiego Pucharu Polski z Wartą Sieradz. Oddaje mecz walkowerem. Spowodowane jest to, że tomaszowianie chcą jak najlepiej przygotować się do sobotniego spotkania ligowego z MKS Ełk.
Lechia walczy o mistrzostwo III ligi i nie chce na 72 godziny przed spotkaniem z MKS Ełk grać meczu Pucharu Polski. Poprosiła o jeszcze jedno przełożenie terminu (20 czerwca). ŁZPN wydał wstępną zgodę, ale nie zgodziła się na to Warta Sieradz. Lechia nie może wysłać również drużyny rezerw, więc działacze podjęli decyzję, że mecz odpuszczają. Warta zagra w finale, a rywalem będzie lepszy z pary KS Paradyż – Sokół Aleksandrów.
Piłkarzyki będą zmęczeni… Dramat… Związek nadaje się do wywalenia
Patrz i płacz wierny kibicu. Jam chcesz widowiska to jutro reprezentacja leci w tv. Takie spotkanie w sam raz dla takiego typowego Janusza 😉
Lechia wygrywa w ostatnich sekundach meczu z pogodzoną ze spadkiem Wartą Sieradz, a już parę dni później Lechia oddaje półfinałowe spotkanie Pucharu Polski na rzecz ekipy z Sieradza. Trochę to dziwne…
W takim przypadku Lechia powinna zostać ukarana karą finansową. Jak by zapłaciła z 20-30 tyś zł to następnym razem by się zastanowili działacze i trenerzy. A tak psują widowisko. Nie chcą grać to niech nie startują albo przegraja we wcześniejszej rundzie.
Idą na ostro to lubie jak w filmie Gniew Oceanu ostatnia fala albo się uda albo gamę over