AKTUALNOŚCI
ŁKS pokonał przed własną publicznością Stomil

Beniaminek I ligi ŁKS Łódź pokonał w sobotnie popołudnie, na stadionie przy alei Unii 2, Stomil Olsztyn 1:0 (0:0). Była to pierwsza w tym sezonie ligowa wygrana podopiecznych trenera Kazimierza Moskala przed własnymi kibicami. Wygrana całkowicie zasłużona. W przekroju całego spotkania to łodzianie byli zespołem lepszym. Gdyby byli skuteczniejsi mogli wygrać wyżej.


 

ŁKS mógł mecz rozpocząć niczym z marzeń. Już w 7. minucie Jewhen Radionow znalazł się trzy metry przed bramką Stomilu, ale fatalnie spudłował. Kilka minut później Michał Leszczyński, bramkarz gości, obronił groźny strzał Wojciecha Łuczaka. ŁKS przeważał i stwarzał sobie okazje bramkowe, jak choćby w 27. minucie, kiedy to strzał Patryka Bryły zablokowali obrońcy Stomilu. Do przerwy było 0:0.

W końcu gol padł, ale dopiero w 56. minucie. Do siatki olsztynian trafił Maksymilian Rozwandowicz wykorzystując rzut karny podyktowany przez sędziego za faul na Patryku Bryle. Po strzeleniu gola łodzianie wcale się nie cofnęli, dalej parli do przodu i stwarzali sobie okazje bramkowe. W 79 minucie Dani Ramirez fatalnie spudłował. W ostatnich minutach miejscowi starali się trzymać piłkę jak najdalej od własnego pola karnego. Stomil próbował wprawdzie zmienić losy spotkania, ale defensywa Rycerzy Wiosny nie dała się oszukać. Jedyną zdobyczą olsztynian był rzut rożny tuż przed końcem spotkania. Nic jednak z tego stałego fragmentu gry nie wyszło.

ŁKS Łódź – Stomil Olsztyn 1:0 (0:0)
Bramka: Maksymilian Rozwandowicz 56 – rzut karny

ŁKS: Kołba – Grzesik, Rozwandowicz, Bogusz, Sobociński – Bryła (73′ Pyrdoł), Gamrot, Kalinkowski, Łuczak (90+2, Kujawa) – Ramirez (81′ Wolski), Radionow.

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments