Bezbramkowym remisem zakończył się niedzielny mecz siódmej kolejki grupy pierwszej III ligi pomiędzy Pelikanem Łowicz, a Sokołem Aleksandrów. Taki wynik, to porażka zespołu gości. Celem drużyny prowadzonej przez trenera Sławomira Majaka jest bowiem awans do II ligi. Trzeba jednak dodać, że remis jest wynikiem sprawiedliwym.
Już pierwsza akcja gospodarzy mogła zakończyć się golem. Artur Gieraga zażegnał jednak niebezpieczeństwo po strzale Dawida Szczepańskiego. Kilka minut później groźnie strzelał Kamil Nowicki. W 23. minucie tylko odważna interwencja Mateusza Wlazłowskiego uchroniła łowiczan od straty gola.
Po zmianie stron zaatakował Pelikan. Już na początku drugiej połowy Krystian Mycka trafił w słupek, a w 63. minucie Jakub Lemanowicz kapitalnie obronił strzał Michała Dobkowskiego. W doliczonym czasie gry Sokół miał piłkę meczową, ale Dawid Sarafiński fatalnie spudłował.
Pelikan Łowicz – Sokół Aleksandrów 0:0
Pelikan: Wlazłowski – Broniarek ż, Wawrzyński, Żółtowski, Czapa – Bujalski (84′ Adamczyk), Nowicki (83′ Ławcewicz-Musialik), Kaczorowski, Dobkowski, Mycka (90′ Stolarczyk) – Szczepański.
Sokół: Lemanowicz – Żwir, Gieraga, Ślęzak, Głowiński – Kaczmarek (60′ Matuszczyk), Kasperkiewicz, Pecyna, Rogalski (46′ Sarafiński) – Miller (90+1′ Kupiński), Cempa.