Pelikan Łowicz pokonał na swoim boisku, w ostatnim meczu rundy jesiennej grupy pierwszej III ligi, Lechię Tomaszów Mazowiecki 1:0 (1:0). Było to ósme ligowe zwycięstwo podopiecznych trenera Mykoły Dremluka i jednocześnie trzeci wygrany mecz na swoim boisku. Lechia zapisała na swoim koncie dziewiątą porażkę i rozpocznie rundę wiosenną na miejscu spadkowym.

 

Rozstrzygnięcie padło już w 11. minucie po strzale Damiana Warchoła z dalszej odległości. To był strzał w samo okienko i bramkarz Lechii nie miał nic do powiedzenia. Przez większą część spotkania mecz był wyrównany bez jakichś spektakularnych sytuacji bramkowych. Pelikan kontrolował wynik i zasłużenie wywalczył trzy punkty.

Na najbliższy weekend zaplanowano pierwszą kolejkę rundy wiosennej. Lechia zagra w niedzielę (24 listopada – 11:00) na swoim boisku z Concordią Elbląg. Pelikan podejmie natomiast, tego samego dnia, KS Wasilków, a mecz rozpocznie się kwadrans później.

Pelikan Łowicz – Lechia Tomaszów Mazowiecki 1:0 (1:0)
Bramka: Damian Warchoł 11

Pelikan: Orzeł – Białas (69′ Kruk), Głowiński (36′ Kieplin), Kaczorowski, Kowalczyk – Piekarski, Pomianowski (85′ Mycka), Wawrzyński, Wyszogrodzki – Warchoł, Żółtowski

Lechia: Awdziewicz – Bąkowicz, Cyran, Jakubczyk, Kania (57′ Lewiński) – Kaproń, Pawlik (80′ Giełzak), Peda, Wuwer (75′ Przedbora) – Marcioch (57′ Snopczyński), Szymczak