AKTUALNOŚCI
Przyszłość Lechii pod znakiem zapytania

Prokuratura zajmie się nieprawidłowościami w Lechii Tomaszów – oświadczył prezydent miasta Marcin Witko. W spółce przez ostatnie miesiące doszło do wielu uchybień, które muszą zostać wyjaśnione. Prezydent nie ma wątpliwości, że utrzymanie sekcji piłkarskiej (III liga) i sekcji siatkarskiej (I liga) na obecnym poziomie będzie niemożliwe.


 

Po poważnych analizach sytuacji, powzięliśmy szereg decyzji. Po pierwsze, sprawa zostanie zgłoszona do prokuratury – biorąc pod uwagę skalę odkrytych na tę chwilę zaniedbań, jest to konieczne i wymaga wyjaśnienia przez powołane do tego służby. Jeżeli chodzi o samą spółkę – musimy przeprowadzić wiele działań, by móc w ogóle określić skalę zobowiązań. Biorąc pod uwagę stan fatyczny, będzie to ogromne wyzwanie. Po dokonaniu tych czynności, chcemy spółkę dokapitalizować i połączyć z Tomaszowskim Centrum Sportu. Przed prezesem tej spółki stoi bardzo trudne zadanie. Trzeba szczerze powiedzieć, że bez sponsorów, utrzymanie klubów na tym poziomie będzie niemożliwe – zwłaszcza w obecnym czasie – to fragment oświadczenia prezydenta Tomaszowa.

Na początku marca, z powodów zdrowotnych z funkcji prezesa zrezygnował Tomasz Zdonek. Zastąpił go, na dwa tygodnie, Grzegorz Glimasiński. On jednak również zrezygnował. Nie chciał bowiem przejmować spółki, jak to sam określił, z bagażem nieprawidłowości.

Subskrybuj
Powiadom o

4 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Julian
4 lat temu

Jakbyś czytał ze zrozumieniem to byś wiedział co tam pisze Interpunktacji nie muszę uwzględniać chyba masz taką szkołę jak ten nowy prezes i z tego samego pochodzisz

dział
4 lat temu

No i balonik pierdyknoł.Witamy w kl. b

Yulian
4 lat temu

Julian, napisz to jeszcze raz, tylko po polsku, bo nic z Twojej wypowiedzi nie zrozumiałem. Jakiś zlepek słów. I zacznij używać znaków interpunkcyjnych. Telewizja publiczna wystartowała na czas koronawirusa ze swoim projektem TVP Szkoła, może słyszałeś? Tam z pewnością trafisz na jakąś lekcję języka polskiego, gamoniu.

julian
4 lat temu

A ze zmiany filozof chcial zrobic kariere na pilce a tu zauwazyl ze nie da sie zarobic bo nie da ,i zrezygnowal a ze maja w krwi niszczyc innych, to wiemy