AKTUALNOŚCI
Festiwal karnych i wygrana Motoru

Prestiżowe derby gminy Gorzkowice dla Motoru Bujniczki. W sobotnim pojedynku 2. kolejki rundy jesiennej klasy A (grupa 6.) Motor pokonał GUKS Gorzkowice 3:2 (1:1). Dużą odwagę zaprezentował sędzia tego pojedynku Waldemar Markiewicz (na zdjęciu), który podyktował aż cztery rzuty karne (po dwa dla każdej drużyny). Mecz rozstrzygnęło kapitalne uderzenie z dystansu.

gadzety kibica keeza

 

W 10. minucie pierwszy karny w tym spotkaniu i kontuzja podstawowego bramkarza Motoru (kontuzja kolana). Jedenastkę wykorzystał Mateusz Dąbrowski. Zespół z Bujniczek nie załamał się jednak takim obrotem sprawy. Grając w osłabieniu wyrównał po skutecznej jedenastce wykorzystanej przez Kamila Cichonia. Ten sam zawodnik dał Motorowi prowadzenie w 55. minucie, również po karnym. Czwartą jedenastkę w tym pojedynku sędzia Markiewicz podyktował w 65. minucie i wykorzystał ją Dąbrowski. W 81. minucie Cichoń zdecydował się na potężny strzał z 30 metrów. Piłka wpadła w samo okienko bramki GUKS i był to gol, który przesądził o wygranej Motoru.

Mimo czterech karnych tym razem obyło się bez burd, przeskakiwania przez płoty, ubliżaniu i grożeniu sędziemu. Surowe kary sprzed prawie roku zadziałały tak, jak powinny. To była dobra lekcja wychowawcza.

Motor Bujniczki – GUKS Gorzkowice 3:2 (1:1)
Bramki: Kamil Cichoń 40, 55-obie z karnych, 81 – Mateusz Dąbrowski 10, 65 – obie z karnych

Subskrybuj
Powiadom o

2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Unia
3 lat temu

A mądrala Woźniak już drugi mecz w czopke, znowu będzie płakał że ludzi nie ma?

Bartek
3 lat temu

Pierwszy karny został obroniony.. I Motor nie grał w osłabieniu.