Kilka klubów grających w grupie II KEEZA Klasy Okręgowej (dawna grupa piotrkowska) chce kontynuować rozgrywki i nie wyklucza petycji do Łódzkiego Związku Piłki Nożnej w tej sprawie. Inicjatorem jest członek zarządu Pilicy Przedbórz Dawid Łuczyński, który nie jest w stanie zrozumieć czemu gra IV liga, a drużyny z okręgówki muszą pauzować.
– My też jesteśmy w stanie wykazać umowy stypendialne z zawodnikami. Inne kluby, z którymi rozmawiałem, też spokojnie przygotują takie pismo. Nie rozumiem dlaczego nie gramy. Pilica normalnie trenuje – mówi Łuczyński. Działacz klubu z Przedborza chce zorganizować spotkanie w tej sprawie w siedzibie piotrkowskiej delegatury ŁZPN.
Pandemia jest ludzie jeśli grać to już w maseczkach z filtrem i bez kontaktu z przeciwnikiem.
Znam wielu zawodników którzy boją się tej sytuacji i też woleliby, żeby rozgrywki były zawieszone… Bo martwią się o rodziny.. Ale trzeba grać bo jak nie to walkower… Dochodzi do sytuacji że w drużynach grają ludzie z gorączką bo trzeba rozegrać. Mają świadomość że to może być covid, że narażają innych ale muszą grać. Bo ktoś za nich podejmuje decyzje.
Marco dochody osiągane z tyt. prestiżowego pełnienia funkcji sędziego przez Łuczyńskiego są prawie tak wysokie jak hajs z karuzeli podatkowej(…) więc zastanów się jakim trzeba być ogryzkiem żeby wybrać ten tok myślenia.Może nie mierz wszystkich swoją miarą i naucz się czytać między wierszami, bo nie chodzi tutaj o pieniądze, których zwyczajnie w niskich ligach nie ma, a sam fakt dyskryminacji społecznej.Dla mnie skoro są ograniczenia to winny one dotyczyć wszystkich lig bez wyróżniania i myślę, że o to tutaj chodzi najbardziej , albo gramy albo nie ale wszyscy.Czas jest trudny, a wirus na pewno nie będzie wybierał między okręgówką, a… Czytaj więcej »
Grać grać awans zrobić.
Czytam i nie wierzę. Dajcie spokój Łuczyńskiemu, chce być radnym niech walczy i może będzie nim bardzo dobrym. Jego sprawa i Jego wola. Tu chodzi nie o Niego ale o decyzje związku, która jest co najmniej dziwna. To właśnie Dawid rozpoczął odważną dyskusję, która zapewne jest analizowana we wszystkich klubach, zarządach i wśród wszystkich zawodników. Dzieci, juniorzy i młodzież mogą trenowac i grać. IV liga także, ale już klasa O i niższe nie. I gdzie tu logika. Czym się różnią zawodnicy, czym się różnią boiska. Może powietrze w klasie IV i u juniorów jest lepsze? A może szatnie czystsze? Idę… Czytaj więcej »