Ner Poddębice przegrał z Orłem Parzęczew 2:5 (1:3) w meczu derbowym w ramach 26. kolejki łódzkiej klasy okręgowej. Jest to druga porażka lidera z rzędu. Trudno tym razem mówić o wypadku przy pracy. Poddębiczanie wyraźnie stracili formę z początku rundy wiosennej.

Gospodarze wyraźnie w tym meczu odstawali od rywali. Już w 8. minucie parzęczewian na prowadzenie wyprowadził Kamil Sobczak. Ner mógł szybko wyrównać, ale sześć minut później Łukasz Olczyk nie wykorzystał rzutu karnego. Przed przerwą padły jeszcze trzy bramki. Najpierw w 26. minucie do siatki trafił Tomasz Czajkowski, a w doliczonym czasie gry pierwszej połowy na listę strzelców wpisał się Patryk Pisera. Dla Poddębic trafił Konrad Kubiak. Po zmianie stron obraz gry praktycznie się nie zmienił. Cały czas przewaga należała do Orła. W 57. minucie swojego drugiego gola zdobył Czajkowski, a chwilę później w jego ślady poszedł Kamil Sobczak. Gospodarze zdołali odpowiedzieć tylko bramką z rzutu karnego Marcina Kowalczyka. Porażka co prawda nie wpłynęła na zmianę pozycji lidera. Jednak sytuacja w czołówce bardzo się wyrównała i wygląda na to, że walka o awans toczyć się będzie do ostatniej ligowej kolejki.

Ner Poddębice – Orzeł Parzęczew 2:5 (1:3)
Bramki: Konrad Kubiak 44, Marcin Kowalczyk 78-karny – Kamil Sobczak 8, 60, Tomasz Czajkowski 26, 57, Patryk Pisera 45+1

Ner: Wiewiórski – Kowalczyk, Piórkowski, Sobczak (45′ Wdowiak), Piela (65′ Makowski) – Sobańda, J. Jesionowski, Czekalski, Dominowski – Olczyk (70′ Stasiak), Kubiak.

Orzeł: Król – Błaszczyk, Michalak, Idczak, Bartczak (46′ Kujawa) – Pisera, Czajkowski, Łuczak (46′ Chmielewski), Ciesielski – Sobczak, Dębski (46′ Bonikowski).