Wiele wskazuje na to, że Start Niechcice nie odda już prowadzenia w tabeli piotrkowskiej klasy A (grupa II). Zespół trenowany przez Sebastiana Sielskiego wygrał ważne spotkanie w Żytnie z Victorią. W meczu najgroźniejszych rywali Startu padł natomiast remis.

 

Na siedem kolejek przed końcem Start ma aż dziewięć punktów przewagi nad sąsiadem zza miedzy – Czarnymi Rozprza. Wydaje być się to bezpieczna różnica. Tym bardziej, że Start dostanie jeszcze trzy punkty walkowerem za mecz z KS BG Sport Bąkowa Góra, który wycofał się z rozgrywek. Czarni mogli mieć nadzieję na to, że Start straci punkty w Gomunicach (wygrał 2:1) i Żytnie (wygrał 1:0). Sami jednak tylko zremisowali w Wielki Piątek z Astorią II Szczerców 2:2 i stracili chyba już nadzieje na awans w tym sezonie.

W drużynie z Niechcic trudno nie zauważyć świetnej postawy bramkarza Mateusza Pałubskiego, który w całym sezonie wpuścił tylko osiem bramek. A w ostatnich siedmiu spotkaniach tylko raz został pokonany (w meczu z LUKS Gomunice).

Jedno jest jednak pewne – mecz 18. kolejki pomiędzy Startem i Czarnymi Rozprza przyniesie z pewnością wiele emocji. Mamy nadzieję, że tylko tych sportowych i Wydział Dyscypliny OZPN Piotrków nie będzie musiał zajmować się pomeczowym protokołem z tego spotkania.

Zdjęcia: czarnirozprza.futbolowo.pl