Czwartoligowa Warta Sieradz zawiesiła zajęcia do odwołania. To dlatego, że piłkarze nie mają gdzie trenować. Miejski Ośrodek Sportu zamknął bowiem w środę obiekt ze względu na obawę przed koronawirusem. Zamknięta jest także Szkoła Podstawowa nr 10. Na jej boisku sieradzanie planowali rozegrać w sobotę (14 marca) sparing z KS Opatówek, ale mecz odwołano.
Warta Sieradz nie ma gdzie trenować
Zamiast wydawać na stypendia w B klasie trzeba było zrobić boisko na łęgach 🙂
Wiele drużyn dotknął ten problem. W Konstantynowie, Rabieniu, Aleksandrowie,Pabianicach