AKTUALNOŚCI
Osiemnaste zwycięstwo Omegi

Omega Kleszczów wygrywając 3:1 (2:1) ze Skalnikiem Sulejów mecz 35. kolejki IV ligi łódzkiej zapewniła sobie przynajmniej szóste miejsce w końcowej tabeli rozgrywek. Ma jeszcze teoretyczne szanse aby wyprzedzić Zjednoczonych Stryków, do których obecnie traci pięć punktów na trzy kolejki przed końcem sezonu.


tomadex wszystko dla kibica

Kibice obejrzeli szybkie piłkarskie widowisko z dużą liczbą sytuacji podbramkowych. Pierwsi gola strzelili gospodarze, a konkretnie Mateusz Roczek. Cztery minuty później było już jednak 1:1, po uderzeniu z dystansu Mateusza Śliwki. Jeszcze przed przerwą prowadzenie odzyskał dla kleszczowian celną główką kapitan Omegi Paweł Kowalski.

Po zmianie stron, między 60, a 75 minutą, przewagę miał Skalnik. Pod bramką Pawła Wiśniewskiego stworzył kilka sytuacji, ale brakowało szczęścia. Wynik ustalił Mateusz Roczek po szybkiej, składnej akcji całego zespołu.

Omega Kleszczów – Skalnik Sulejów 3:1 (2:1)
Bramki: Mateusz Roczek 17, 85, Paweł Kowalski 44 – Mateusz Śliwka 20

Omega: Wiśniewski – Kowalik, Michalak, Pieniążek ż, Bociek – Ociepa ż (80′ Stańczyk), Zieliński ż, Paweł Kowalski (89′ Lipertowicz), Bąkowicz (89′ Smuga), Roczek (89′ Niedbała) – Krzysztof Kowalski (74′ Łudczak)

Skalnik: Ćwikła – Ciołkowski, Jęcek ż, Dutkiewicz, Witczak – Nojek (87′ Gajzler), Biernacki (76′ Marchewka), Dąbrowski, Dobrovolski (63′ Krasoń), Śliwka – Smolarczyk

Subskrybuj
Powiadom o

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
....
2 lat temu

Jesli cos to puszemy dużą litera a nie z wielkiej litery.

Hans
2 lat temu

@Kibicka
Po pierwsze Zelów piszemy z wielkiej litery, a po drugie nie siej głupich plotek i domysłów. Nagromadzenie kartek i kontuzji zrobiło swoje. Zespół złapał zadyszkę. Normalna sprawa w sporcie.

Kibicka
2 lat temu

A o zelowie coś niech pan redaktor napiszę ,że z wszystkimi z dołu tabeli, co są potrzebne punkty oddaje ,czy może są aż tak słabi , czy może zarabiają na następną rundę i na leoszego trenera