AKTUALNOŚCI
Piłkarskie szachy na szczycie na remis

Remisem 0:0 zakończyło się szlagierowe spotkanie 24. kolejki IV ligi łódzkiej pomiędzy Widzewem II Łódź i GKS Bełchatów. Gospodarze utrzymali więc dwa punkty przewagi w tabeli nad Brunatnymi, mają również lepszy bilans dwumeczu. Jesienią wygrali bowiem w Bełchatowie 2:0. Mecz na obiekcie Łodzianki nie był porywającym widowiskiem.


 

Pierwsza połowa pojedynku to piłkarskie szachy. Obie drużyny szanowały piłkę, a większość akcji miała miejsce w środku boiska. W konstruowaniu akcji nie pomogło również boisko, którego stan pozostawiał wiele do życzenia. Więcej z gry miał w pierwszych 45 minutach Widzew. Bardzo aktywnie grał Daniel Mąka, który próbował zaskoczyć Leonida Otczenaszenkę. Brakowało mu jednak precyzji przy próbach strzału i dogrania. Swoje szanse mieli także Łukasz Plichta i Konrad Niedzielski.

Po zmianie stron lekką przewagę osiągnęli goście. Mieli w końcówce swoje sytuacje na zamknięcie tego pojedynku. W 85. minucie głową strzelał Jarosław Trzeboński, ale wyborną interwencją popisał się Marcel Buczkowski. Chwilę później przed szansą stanął Przemysław Zdybowicz. Poślizgnął się jednak i swoją próbę strzału okupił kontuzją kolana. Meczową piłkę miał jeszcze w doliczonym czasie gry Mateusz Kempski. Otczenaszenko nie dał się jednak zaskoczyć. Remis wydaje się być zasłużonym wynikiem i sprawa awansu do III ligi jest sprawą otwartą. Szkoda tylko, że ten kluczowy pojedynek musiał być rozgrywany fatalnej przygotowanej płycie boiska.

Widzew II Łódź – GKS Bełchatów 0:0

Widzew II: Buczkowski – Tlaga (80′ Owczarek), Lenart, Chwałowski, Pokorski – Przybułek (78′ Dębiński), Kazimierowicz, Plichta – Cybulski (68′ Kempski ż), Mąka ż, Niedzielski ż

GKS: Otczenaszenko – Ochocki (76′ Sarnik), Bociek, Jarosław Trzeboński, Szymorek ż – Nowak, Grzelak ż (82′ Golański) – Napolov, Wroński, Bartosiak (79′ Warnecki) – Zdybowicz (88′ Bartłomiej Trzeboński)

Zdjęcie: GKS Bełchatów

Subskrybuj
Powiadom o

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
On89
1 rok temu

Żal ściska za akademia jeszcze długo w meczu przyjaźni z rodowitymi nie będą delektowac się kiełbasa

Tak
1 rok temu

Ty kibic futbolu ,,,,te twoje widzewskie nieudaczniki prą do dołu ,bo szykują się do napraw bazgrołów na murach ,płotach ,…RTSWidzwe….dno z sekty

KibicFutbolu
1 rok temu

Do samego końca będzie ciekawie i na pewno obie ekipy jeszcze pogubią punkty. Rezerwy Widzewa mam wrażenie,że potrzebują świeżej krwi szczególnie do ataku a akademii brakuje trochę charakteru i woli walki,ale to może mylne wrażenie spowodowane tym,że się nastawili na awans i nabrali najemników,którzy w razie w odejdą.

Widzew ma niedługo wyjazd do Radomska a twór gra przedostatnią kolejkę u nas…. Liczę na to,że do końca będzie gra o awans a RKS przyczyni się w przedostatniej kolejce do rozwiania jakichkolwiek nadziei,że twór awansuje :).