Po raz drugi w ciągu ostatnich kilku dni rezerwy Widzewa Łódź okazały się lepsze od Omegi Kleszczów. Kleszczowianom nie udało się zrewanżować za porażkę w Pucharze Polski (1:2) i w spotkaniu 27. kolejki III ligi łódzko-mazowieckiej Omega zeszła z boiska pokonana 0:2 (0:2).
Widzew II wyszedł na boisko wzmocniony kilkoma zawodnikami z pierwszej drużyny. W pierwszej połowie gospodarze oddali dwa strzały na bramkę Pawła Wiśniewskiego i oba okazały się skuteczne. Bramkarza gości pokonali: Maksymilian Rozwandowicz (14. minuta) i Alen Melunović (30. minuta).
W drugiej połowie gra się wyrównała. Omega miała kilka sytuacji aby zdobyć bramkę. Dobrych okazji pod bramką Macieja Mielcarza nie wykorzystali jednak Jakub Rozwandowicz i Michał Czaplarski. – Nie było wykończenia akcji. Do szesnastego metra wyglądało to nieźle, ale pod bramką Widzewa brakowało skuteczności – skomentował spotkanie kierownik Omegi Piotr Zientarski.
Widzew II Łódź – Omega Kleszczów 2:0 (2:0)
Bramki: Maksymilian Rozwandowicz 14, Alen Melunović 30
Widzew II: Mielcarz – Maksymilian Rozwandowicz, Perez, Bogusławski (58′ Pankowski), Kozłowski – Lafrance, Kasperkiewicz, Czapliński (82′ Kolasa), Gela (58′ Bartłoszewski), Narożnik (72′ Grube) – Melunović.
Omega: Paweł Wiśniewski – Szubert, Świstak (75′ Szymczyk), Słomian, Jacak (32′ Piotrowski) – Kabziński, Marciniak, Robaszek, Rozwandowicz, Zawodziński (60′ Górski) – Czaplarski.