AKTUALNOŚCI
Tylak: Mogliśmy strzelić więcej

Widzew wygrał wygrał ze Stalą Kraśnik skromnie, bo jedną bramką – 2:1. Trener Włodzimierz Tylak podkreśla jednak, że rezultat mógł być bardziej efektowny. – Gdybyśmy wykorzystali choć połowę stworzonych okazji, to mogło paść nawet pół tuzina goli. Bardzo dobrze bronił też bramkarz Stali – powiedział trener Widzewa.

– Dla trzecioligowców to był niemal mecz sezonu, potraktowali go bardzo prestiżowo. Dałem możliwość pokazania się zawodnikom testowanym. Najciekawiej zaprezentował się Tanchyk. Jest niski, ale bardzo szybki, zwrotny. Dobrze panuje nad piłką. Pochwalić muszę też Michała Przybyłę – stwierdził opiekun łodzian.

Tylak był zadowolony także z tego, że obyło się bez kontuzji. – Cieszę się, że nic nikomu się nie stało. Tylko Pidvirnyj jest poobijany. Trzeba przyznać, że stoczył twardy bój z napastnikiem Stali. Pokazał charakter, bo gdy był już poturbowany, chciałem go zdjąć z boiska, ale stanowczo stwierdził, że chce walczyć dalej – podkreślił.

Źródło: widzewiak.pl

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments