PGE GKS Bełchatów przegrał na wyjeździe z zamykającym tabelę Zawiszą Bydgoszcz 1:2 (1:0) w meczu 12. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Bełchatowianie prowadzili do przerwy po golu Adama Mójty, ale w drugiej połowie dali sobie strzelić dwie bramki i z Bydgoszczy wrócili bez zdobyczy punktowej.

W pierwszej fazie pojedynku oba zespoły walczyły o opanowanie środkowej strefy boiska. Nikt nie zdecydował się na śmiałe ataki. Z biegiem czasu optyczną przewagę zaczęli osiągać gospodarze. Zawisza częściej utrzymywał się przy piłce, ale miał problemy z przeprowadzaniem składnych akcji. Niespodziewanie to bełchatowianie objęli prowadzenie. W 32. minucie Łukasz Wroński został podcięty w polu karnym przez Andrea Micaela i arbiter podyktował jedenastkę. Chwilę później rzut karny wykorzystał Adam Mójta. Do przerwy nic ciekawego się nie działo i na przerwę Brunatni schodzili z korzystnym wynikiem.

Kilka sekund po wznowieniu gry szansę na podwyższenie rezultatu miał Kamil Poźniak, który po podaniu Łukasza Wrońskiego w idealnej sytuacji trafił wprost w bramkarza. Niewykorzystana okazja zemściła się w 49. minucie. Na strzał bezpośrednio z rzutu wolnego z około dwudziestu metrów zdecydował się Piotr Petasz czym zaskoczył Arkadiusza Malarza. Od tego momentu gospodarze szukali zwycięskiego gola. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył w 88. minucie Michał Masłowski, który wykończył podanie na piąty metr od Alvarinho. Zawisza rzutem na taśmę zdobył gola, który zapewnił mu przełomowe zwycięstwo.

Zawisza Bydgoszcz – PGE GKS Bełchatów 2:1 (0:1)
Bramki: Piotr Petasz 49, Michał Masłowski 88 – Adam Mójta 33-karny

Zawisza: Andrzej Witan – Sebastian Ziajka, Andre Micael, Paweł Strąk, Piotr Petasz ż – Jakub Wójcicki (62′ Wagner), Kamil Drygas ż, Herold Goulon (78′ Alvarinho), Michał Masłowski – Luis Carlos (87′ Jakub Łukowski), Jorge Kadu ż.

PGE GKS: Arkadiusz Malarz – Adrian Basta, Paweł Baranowski, Błażej Telichowski, Adam Mójta ż – Grzegorz Baran, Patryk Rachwał, Łukasz Wroński ż (89′ Paweł Komołow), Kamil Poźniak ż – Andreja Prokić, Bartłomiej Bartosiak (87′ Daniils Turkovs).

Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork)