Nie żyje Rafał Mostowski, wieloletni piłkarz i zasłużony trener młodzieży Stali Głowno. Szkoleniowiec zginął w wypadku samochodowym, do którego doszło w niedzielę późnym wieczorem pod Bratoszewicami (powiat zgierski) niedaleko Strykowa.
Wypadek miał miejsce na drodze krajowej nr 14 na trasie ze Strykowa do Głowna. Młody trener wracał około godziny 21:00 do domu. Nagle na jezdnię wyszedł łoś. Auto prowadzone przez 30-latka uderzyło w zwierzę i wpadło do rowu. Zawodnik zginął na miejscu.
Mostowski przez wiele lat reprezentował barwy Stali Głowno. Grał również w Zjednoczonych Stryków, a ostatnio występował w drużynie LKS Kalonka (II grupa łódzkiej klasy A). Był trenerem drużyny młodzieżowej Stali Głowno rocznika 2001, z którą w ubiegłym sezonie wywalczył awans do ligi wojewódzkiej.
Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny mojego przyjaciela Rafała zawszę będę Cię pamiętał .Krzysiek CHKS ŁÓDŹ
wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny , składamy najserdeczniejsze kondolencje Zarząd M.K.P. Boruta Zgierz
I*I
Był wśród naszych dzieci wielkim autorytetem,trenerem a zarazem przyjacielem służącym radą.Wspólnie z dzieciakami cieszyli się z każdej wygranej i przeżywali wszystkie porażki.Jest nam strasznie smutno że odeszła od nas osoba której tak wiele zawdzięczamy.Trenerze Rafał na zawsze pozostaniesz w naszych sercach
Znałem Rafała osobiscie ,miły ,spokojny człowiek ,o piłce można z nim było gadać non stop,miał rękę do młodzieży ,naprawdę wielki żal że odszedł tak wczesnie ,zdecydowanie za wcześnie ,jeszcze miał wiele rzeczy do zrobienia w piłce ,naprawdę ogromna strata