Rezerwy PGE GKS Bełchatów naszpikowane zawodnikami pierwszej drużyny pokonały w spotkaniu ostatniej 17. kolejki IV ligi łódzkiej mistrza jesieni Zawiszę Rzgów 3:1 (2:0). Pojedynek rozegrano na głównej płycie boiska stadionu przy ulicy sportowej w Bełchatowie.
W pierwszej połowie przewaga na leżała do gospodarzy. Brunatni prowadzili grę, a rzgowianie nastawili na kontry. W 11. minucie wynik otworzył Paweł Zięba. Niecały kwadrans później na 2:0 podwyższył Alexis Norambuena. Zawisza chwilę później był bliski strzelenia kontaktowego gola. Piłkę na siódmy metr otrzymał Tomasz Bogołębski, ale ostatecznie nie trafił w futbolówkę.
Po przerwie pojedynek się wyrównał, a podopieczni Piotra Kupki starali się za wszelką cenę odrobić straty. Dopiero w pierwszej minucie doliczonego czasu gry Pawła Lenarcika pokonał Michał Osiński. Zawisza zdecydowanie przeszedł do ofensywy. To wykorzystali bełchatowianie, którzy po szybkiej kontrze zdołali za sprawą Norambueny strzelić trzecią bramkę i wygrać 3:1.
PGE GKS II Bełchatów – Zawisza Rzgów 3:1 (2:0)
Bramki: Paweł Zięba 11, Alexis Norambuena 25, 90+3 – Michał Osiński 90+1
PGE GKS II: Lenarcik – Norambuena, Sawala, Flis, Szymorek – Baran, Witasik (63′ Kondracki) – Zięba (55′ Flaszka), Wacławczyk (76′ Sitarz), Bartosiak (78′ Stolarczyk) – Turkovs.
Zawisza: Pasiński – Tonn, Polit, Nawrocki ż, Osiński ż – Kubiak (86′ Różalski), Skupiński, Bogołębski, Wałęski (62′ Mielczarek) – Chmielewski (80′ Marcioch), Kurstak (62′ Sulikowski).
Źródło i zdjęcie: gksbelchatow.com