Wiele emocji szczególnie w końcówce przyniósł mecz 18. kolejki IV ligi łódzkiej pomiędzy rezerwami PGE GKS Bełchatów i Polonią Piotrków. Bełchatowianie wygrali przed własną publicznością 2:1, a wygraną zapewnił im Bartosz Ślusarski w czwartej minucie doliczonego czasu gry. Chwilę wcześniej meczową piłkę mieli goście.

Po bezbramkowej pierwszej połowie zdecydowanie więcej emocji było w drugiej części gry. Już pięć minut po wznowieniu Filipa Błażejewskiego pokonał Bartłomiej Bartosiak, który wykorzystał dobre dogranie piłki od Pawła Zięby. Polonia nie rezygnowała i już siedem minut później było 1:1. Wyrównującego gola dla piotrkowskiej drużyny zdobył Mariusz Zaor. Kiedy wydawało się, że remisowy wynik utrzyma się do ostatniego gwizdka nastąpiła niezwykle emocjonująca końcówka. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry z metra do bramki gospodarzy nie trafił Adrian Niemiec. Rezerwowy zawodnik Polonii dał szansę na skuteczną interwencję Pawłowi Lenarcikowi. – W takich sytuacjach strzela się z całej siły. Adrian po meczu powiedział mi, że widział piłkę w siatce i dlatego nie uderzył pełną mocą. Szkoda bo chwilę później straciliśmy gola – mówił po spotkaniu trener Polonii Robert Grzesiuk. Po asyście Bartosiaka piłkę do bramki Polonii skierował Bartosz Ślusarski i to bełchatowianie cieszyli się po meczu z kompletu punktów.

PGE GKS II Bełchatów – Polonia Piotrków 2:1 (0:0)
(Bartłomiej Bartosiak 50, Bartosz Ślusarski 90+4 – Mariusz Zaor 57)

PGE GKS II: Lenarcik – Stępień,  Witasik, Sitarz, Szymorek – Bociek, Kondracki (65′ Paluszkiewicz) – Zięba (70′ Maciejewski), Bartłomiej Bartosiak, Prokić (70′ Nowiński) – Ślusarski.

Polonia: Błażejewski – Kukułka, Polit, Batata, Grzybowski – Zaor (70′ Niemiec), Iwańczuk (46′ Kowalczyk), Basiński (80′ Kubiak), Jarzembowski, Gul – Malicki (75′ Dura).