Po ponad dwóch latach pracy przy Sportowej, z ławką trenerską PGE GKS Bełchatów pożegnał się trener Kamil Kiereś, który po raz ostatni spotkał się z drużyną przed poniedziałkowym treningiem i poinformował o odejściu z piastowanego stanowiska – informuje gksbelchatow.com.
Dzisiejsze zajęcia, które rozpoczynają przygotowania do meczu z Lechem Poznań, poprowadził II trener „Brunatnych” Andrzej Orszulak.
Od swojego powrotu na stanowisko pierwszego trenera 9 stycznia 2013 roku Kamil Kiereś prowadził zespół w 78 oficjalnych meczach (40 T-Mobile Ekstraklasy, 34 1 Ligi oraz 4 Pucharu Polski), w których PGE GKS Bełchatów odniósł 34 zwycięstwa, 22 zremisował i poniósł 22 porażki (bramki 88-77) a podczas obu okresów pracy w roli pierwszego trenera ma na koncie 110 oficjalnych meczów z „Brunatnymi”, w tym 70 w Ekstraklasie. Kiereś był najdłużej pracującym szkoleniowcem w jednym klubie obecnego zestawienia T-ME.
Źródło: gksbelchatow.com
Kamilku za dużo sprowadziłeś niby piłkarzy, gwiazdeczek które jak idą za kasą a jak wymagania i trzeba zdrowia poświęcić to fochy
Orszul się doczekał 😉
Kamil zrobiłeś mega wielką robotę , myślałem że tylko mi się wydawało, że grają przeciwko tobie . Tego właśnie nie zazdroszczę , kopacze szybko zapomnieli dzięki komu są teraz w tym miejscu . Głowa do góry. Nie raz pokazałeś że jestem więcej niż dobrym trenerem .
Pzdr Cichy
Na bande piłkarzy nie masz rady. Nigdy nie wygrasz z …… . Szkoda gadac. Kamil pokazałeś klasę. Brawo gwiazdeczki (przepraszam, pseudo).
P.S. Szara polska rzeczywistość. Cwaniactwo zawsze górą.