ŁKS Łódź dzięki jedynej zdobytej w meczu z WKS Wieluń bramce zdołał dopisać do swojego konta trzy punkty. Niestety równocześnie na jakiś czas stracił jej strzelca. Interwencja obrońcy gości przy uderzeniu Łukasza Staronia poskutkowała zmianą napastnika. Kontuzja wyklucza go z gry na minimum 4-5 tygodni.

Przeciwko wielunianom Łukasz Staroń zdobył jedyną, ale za to decydującą o pierwszym na wiosnę zwycięstwie bramkę. Niestety jednak po interwencji jednego z obrońców gości napastnik nabawił się urazu, który – przy dobrym leczeniu i wytężonej rehabilitacji – na minimum ponad miesiąc eliminuje 24-latka z gry. Jak wykazały poniedziałkowe badania, napastnik ma zerwane więzadła w stawie skokowym.

Autor: MW, zdjęcie: Jareczek