KS Paradyż bez żadnych problemów pokonał Mechanika Radomsko w spotkaniu 26. kolejki IV ligi łódzkiej. Już do przerwy zespół Zbigniewa Podsiebierskiego prowadził różnicą dwóch bramek. W końcówce spotkania rywala dobił Krzysztof Łukasik. Dzięki wygranej paradyżanie umocnili się na siódmym miejscu w tabeli.
Jesienią Mechanik pokonał drużynę Zbigniewa Podsiebierskiego na własnym boisku 3:1. Nic więc dziwnego, że gospodarze przystąpili do meczu z ogromną wolą walki rewanżu za tamten pojedynek. Od pierwszych minuty uzyskali przewagę, którą w pierwszej połowie udokumentowali dwoma trafieniami. Szymona Dulę pokonali w odstępie kilku minut Jakub Kos i Sebastian Jura.
Trener Mechanika próbował w drugiej połowie zmienić losy meczu dokonując zmian. Na niewiele się one jednak zdały. Gospodarze kontrolowali spotkanie i w 85. minucie zadali gościom trzeci cios. Wynik meczu na 3:0 dla zespołu grającego w Wielkiej Woli ustalił Krzysztof Łukasik.
KS Paradyż – Mechanik Radomsko 3:0 (2:0)
Bramki: Jakub Kos 26, Sebastian Jura 29, Krzysztof Łukasik 85
KS Paradyż: Jędrzejewski – Telus, Śliwka, Majsak, Majewski – Łukasik, Kos (75′ Lenart), Mariusz Koćmin (83′ Łubowski), Jura, Berc – Bańczyk (72′ Kalinowski).
Mechanik: Dula – Marcin Antczak, Frączyk, Kolba, Kornacki (68′ Brych) – Lewacki (61′ Królik), Majewski, Michalski, Nowak, Tazbir (73′ Żak) – Walioszczyk.
Radomszczaninie zacny, w czym tu pomagać? Przecież tu jest gorszy burdel niż u Ruskich na rynku. A czy Ty osiągnąłeś coś w życiu? Pomogłeś temu pseud-klubowi? Tutaj już nie ma co naprawiać. Tutaj to potrzebna jest rewolucja, ale nikt takiej tu nie zrobi, bo Ci co najmniej potrafią piastują najwyższe stanowiska. Układy, układziki działają. Z tego to jedynie może zaraz zrobić się Okręgówka, której bardzo mocno życzę UKS, może wtedy się obudzą… ale w sumie po co? I tak tu piłki nigdy już nie będzie. 😉
do Radomszczanin:
a co boli krytyka,wytykanie błędów? widać gołym okiem że słabo ktoś wykonuje swoją prace i takie są tego wyniki.Jeśli się ktoś za coś bierze to mimo wszystko musi sie liczyć z krytyką lub pochwałami.Albo nic nie robić i mieć święty spokój.A później jest płacz że ciężko sponsorów znaleźć w mieście .
Ale mają buraki pożywkę. Szyderować najłatwiej, ale zrobić coś pozytywnego dla klubu to nie są w stanie. Krytykować, wytykać potknięcia to pierwsi. Pozdrowienia dla nieudaczników co nic w życiu nie osiągneli, a tylko krytykują! 🙂
trener sam nie wie co robi niby stawia na mlodych sadza starych ale czy mlodzi dadza rade? nie bardzo … jest zle naprawde do tego ta historia z walkowerami za nieuprawionego zawodnika kto za to odpowie i jak lodzki zwiazek sie na to ustawi