AKTUALNOŚCI
Derby po 26 latach

herb-zgierza.pngDługo przyszło czekać kibicom w Zgierzu na czwartoligowe derby miasta. Ponad tysiąc widzów na trybunach, atmosfera wielkiego piłkarskiego święta i olbrzymia presja wobec zawodników. Tak wyglądało spotkanie w Zgierzu w którym Włókniarz zmierzył się z Borutą


Rozpoczęło się znakomicie dla gospodarzy, czyli Włókniarza – szybko zdobyte prowadzenie to jednak było wszystko na co było stać podopiecznych Łukasza Bartczaka. Większość kadry to czołowi zawodnicy kraju beach soccera i na pewno potrzebują oni trochę czasu aby przestawić się na inną grę. Z upływem czasu rosła przewaga Boruty i choć sędziowie ze Skierniewic nie byli przygotowani na tak zaciętą walkę i derby nieco ich przerosły, to dwie czerwone kartki dla piłkarzy Włókniarza nie wpłynęły na wynik spotkania. Boruta była po prostu zdecydowanie lepsza. Co ciekawe kapitan Włókniarza Marcin Ślaski otrzymał drugą zółtą kartkę po tym jak po zmianie zszedł z boiska, a drugą czerwoną kartkę tuż przed końcem spotkania ujrzał Maciej Skwirowski. Ostatecznie Boruta Zgierz ograła Włókniarza 3:1.
Gorąco było na boisku, gorąco było również na trybunach. Na szczęście do poważniejszych rozrób nie doszło, a najważniejsze, że Zgierz powoli wraca na piłkarską mapę kraju.

Tabela IV Ligi (grupa łódzka) po 4 kolejkach

Subskrybuj
Powiadom o

3 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
ŁKS Łódź
13 lat temu

Czy ty jestes slepy? czy was w szkolach czytac nie ucza? ” Ostatecznie Boruta Zgierz ograła Włókniarza 3:1.”

RTS
13 lat temu

tak fajnie, jakaś relacja jest, ale najważniejszego nie ma, czyli wyniku tego spotkania…

kibic
13 lat temu

goraco na trybunach było gdzie czterech debili z boruty chciało bic dzieci uprawiajacych piłke nozna w włokniarzu . patalogia siegneła dna .