Szlagierowe spotkanie 28. kolejki IV ligi łódzkiej zakończyło się remisem. Lider tabeli Ner Poddębice był bliski przegranej z rewelacyjnym beniaminkiem z Piotrkowa. Ostatecznie podopieczni Piotra Szarpaka obronili remis po trafieniu rezerwowego Dariusza Jarczewskiego. Wcześniej prowadzenie dał Polonii Jakub Paprocki.
W przedmeczowej zapowiedzi pisaliśmy o tym, że Polonia Piotrków jest drużyną znacznie lepiej grającą na wyjazdach. W Byczynie od pierwszej minuty goście przejęli inicjatywę, a efektem przewagi była wspaniała bramka Jakuba Paprockiego zdobyta uderzeniem z 25 metrów. Chwilę później na 2:0 mógł podwyższyć Michał Iwańczuk, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Polonia przeważała jednak piłkarzom gości brakowało skuteczności. Świetnych okazji nie potrafili zamienić na bramki Adrian Malicki i Dariusz Kukułka.
Po zmianie stron sytuacja się odwróciła. To Ner przejął inicjatywę, a Polonia cofnęła się na własną połowę. Filipowi Błażejewskiemu dopisało szczęście kiedy to zawodnik gospodarzy trafił w poprzeczkę. Wynik spotkania ustalił rezerwowy Dariusz Jarczewski. W 67. minucie wykorzystał błąd Michała Polita i doprowadził do remisu. Podział punktów w Byczynie zdaniem trenera Polonii jest wynikiem zasłużonym chociaż to goście mieli więcej podbramkowych sytuacji. – Przed meczem remis wydawał być się sukcesem. Wracamy jednak do Piotrkowa smutni – skomentował szkoleniowiec piotrkowskiej drużyny.
Ner Poddębice – Polonia Piotrków 1:1 (0:1)
Bramki: Dariusz Jarczewski 67 – Jakub Paprocki 14
Ner: Marciniak – Owczarek, Gniadzik, Dopierała, Pabjańczyk – Tonn (75′ Jurkowski), Bogołębski ż, Woźniak, Stasiak (60′ Jarczewski), Kubiak – Rachubiński.
Polonia: Błażejewski – Polit, Batata ż, Kukułka ż, Grzybowski – Zaor (65′ Szymor), Paprocki (88′ Piotr Wrona), Basiński, Kowalczyk, Iwańczuk (85′ Kamocki) – Malicki (71′ Tomasz Wrona).
A pan trener był na II połowie , gdy Ner miał kilka znakomitych sytaucji. Prawda w I połowie była delikatna przewaga gości . Oprócz super strzału i bramki Paprockiego zarówno Polonia i Ner mieli po 2 sytiacje bramkowe . II połowa to zdecydowana przewaga Neru , bramka , druga ze spalonego i wiele niewykorzystanych sytuacji – także troszkę pokory Panie trenerze – my też ogladaliśmy ten mecz .
kibic napisał(a):
16 maja 2015 o 22:02
… W drugiej połowie Ner powinien strzelić minimum trzy bramki i zamknąć mecz, ale zabrakło skuteczności.
Pewny jesteś tej skuteczności?
A może zabrakło szczęścia?
3-0 do Pierwszej Polowy dla Poloni po tych sytacjach i jest po meczu
Ner był zdecydowanie lepszy, Polonia powinna się cieszyć z jednego punktu. O ile w pierwszej mieli jakieś sytuacje i strzelili szczęśliwie bramkę, bo ten sam zawodnik jeszcze kilkakrotnie próbował strzałów z dystansu i żaden z nich nawet nie zmierzał w światło bramki, więc to tylko i wyłącznie zasługa szczęścia. W drugiej połowie Ner powinien strzelić minimum trzy bramki i zamknąć mecz, ale zabrakło skuteczności.