Po fatalnej serii porażek piłkarze Startu Brzeziny w końcu sięgnęli po trzy punkty. Podopieczni trenera Damiana Gamusa w pojedynku 25. kolejki łódzkiej klasy okręgowej rozbili na własnym boisku LZS Justynów 8:1 (2:0). Po pierwszej połowie nikt nie spodziewał się wysokiej wygranej. Brzezinianie wystrzelili w drugiej odsłonie, w której strzelili aż sześć bramek.

Obie drużyny przed tym spotkaniem były w fatalnych nastrojach spowodowanych ostatnimi porażkami. Lepiej w mecz weszli gospodarze. W 12. minucie po zamieszaniu w polu karnym piłkę do siatki posłał Kamil Walczak. Szybkie wyjście na prowadzenie ustawiło przebieg dalszej rywalizacji. Start spokojnie starał się konstruować swoje akcje, a piłkarze z Justynowa nastawili się na kontry. W 35. minucie poważnej kontuzji doznał obrońca brzezinian Mariusz Matusiak, który był zmuszony opuścić boisko. W jego miejsce na placu gry pojawił się Dominik Jedynak. Gospodarze częściej utrzymywali się przy piłce, ale długo nie potrafili podwyższyć prowadzenia. Tuż przed przerwą uczynił to Robert Szubert, który pewnie wykorzystał podanie wbiegającego w pole karne Bartłomieja Polcyna. Dwubramkowa zaliczka uspokoiła brzezinian, którzy zaczęli popełniać indywidualne błędy.

Moment niefrasobliwości w defensywie rywale zdołali wykorzystać na początku drugiej połowy. W 54. minucie kontaktowego gola strzelił Krzysztof Pawlak. Zapowiadało to duże emocje w dalszej części rywalizacji. Tymczasem dziesięć minut później ładnie wypuszczony na wolne pole Bartłomiej Polcyn silnym strzałem pokonał Pawła Worotnickiego. Start poszedł za ciosem. Chwilę później ładną główką popisał się Radosław Surowiec, który przelobował bramkarza i podwyższył na 4:1. Kolejne gole były tylko kwestią czasu, a ich urody nie da się opisać. Osamotniony w polu karnym Walczak zdecydował się na strzał nożycami, a futbolówka odbiła się od ziemi i przeleciała nad golkiperem do bramki. Kilka sekund później ten sam piłkarz oddał silny strzał z dystansu i umieścił piłkę tuż pod poprzeczką. W 82. minucie technicznym uderzeniem głową popisał się Daniel Klimczak, a końcowy rezultat ustalił Tomasz Kaźmierczak.

Start Brzeziny – LZS Justynów 8:1 (2:0)
Bramki: Kamil Walczak 12, 79, 81, Robert Szubert 44, Bartłomiej Polcyn 64, Radosław Surowiec 68, Daniel Klimczak 82, Tomasz Kaźmierczak 89 – Krzysztof Pawlak 54

Start: Jatczak – Przybylski, Poździej, Janowski, Matusiak (35′ Jedynak) – Szubert, Surowiec (70′ Lindner), Pabiniak (75′ Klimczak), Kaźmierczak – Walczak, Polcyn.

Justynów: Worotnicki – Biernacki ż, Burzyński (75′ Łazuchiewicz), Pankiewicz, Szumicki (60′ Musiał) – Parczewski ż (60′ Cegielski), Pawlak, Siuto, Bergiel – Bartosik (46′ Madajczyk), Gajewski.

Spotkanie jako sędzia główny poprowadził Piotr Bińczyk. Pierwszym asystentem był Marcin Muszyński, a drugim Bartłomiej Nowicki. Wszyscy arbitrzy reprezentowali Wydział Sędziowski z Łodzi.