Coraz głośniej mówi się o tym, że Widzew Łódź nie ma szans na grę w II lidze i nowy sezon 2015/2016 rozpocznie o dwie klasy rozgrywkowe niżej czyli w IV lidze łódzkiej. ŁZPN musiałby wtedy znaleźć miejsce dla czterokrotnego mistrza Polski. Jeśli tak by się stało to zagrożona spadkiem do klasy okręgowej byłaby Astoria Szczerców.
Prezes Astorii Piotr Sadziński nie ukrywał zdziwienia kiedy poinformowaliśmy go o takiej ewentualności. – Przecież byłoby to niesprawiedliwe. Co ja bym powiedział drużynie? Ostatni mecz w IV lidze łódzkiej graliśmy dzień wcześniej gdyż według związku był to już tzw. mecz o pietruszkę. My zajęliśmy czternaste miejsce w lidze i sportowo zapewniliśmy sobie utrzymanie. Naprawdę nie wyobrażam sobie sytuacji gdybyśmy musieli grać w klasie okręgowej. To byłaby porażka całego systemu – skomentował Sadziński.
Ewentualny spadek Astorii do piotrkowskiej klasy okręgowej spowodowałby również degradację do klasy A Startu Niechcice, który zajął jedenaste miejsce. – Poczekajmy jeszcze na ostateczne rozwiązania. Na razie nie ma żadnego oficjalnego komunikatu – powiedział Stanisław Sipa prezes OZPN Piotrków.
Przecież to jest patologia co się dzieje w Polskiej Piłce Nożnej !! Zespół grający w I lidze polskiej miałby nie dostać licki na drugą? Jak to możliwe?
Na sto procent Widok i Piast
Piast blaszki widok Skierniewice i włókninarz Moszczenica te drużyny na 100. Niewiadomo co z orłem i Astoria
Czemu dwa lata temu jak ŁKS wsadzali do IV ligi to musieli powiekszyć ligę? Jak chcą wsadzić Widzew musza powiekszyć ligę…
Kto w końcu spada z 4 ligi na 100 procent!!!!! Ktoś wie???