Omega Kleszczów nie dała żadnych szans RKS Mechanikowi Radomsko w meczu 2. kolejki IV ligi łódzkiej. Drużyna Marcina Zimocha zagrała świetne spotkanie i wygrała aż 6:0 (1:0). W drugiej połowie radomszczański zespół sprawiał wrażenie jakby chciał jak najszybciej zejść z boiska.
Omega od początku zaatakowała bramkę Rafała Dawida i na efekty nie trzeba było długo czekać. W 7. minucie prowadzenie dał gospodarzom Piotr Janeczek, który skierował piłkę do bramki po ogromnym zamieszaniu podbramkowym. Podopieczni Marcina Zimocha mieli w pierwszej połowie jeszcze kilka dogodnych sytuacji do podwyższenia wyniku, ale worek z bramkami rozwiązał się dopiero po przerwie.
W 49. minucie potężnym strzałem zza szesnastki popisał się Janeczek, a futbolówka uderzyła w słupek. Chwilę później było już jednak 2:0. Dośrodkowanie w pole karne Krzysztofa Kowalskiego zamienił na bramkę jego brat Paweł. Kleszczowianie dostali przysłowiowego wiatru w żagle i poszli za ciosem. W 63. minucie swojego gola zdobył Krzysztof Kowalski i podwyższył wynik na 3:0. Ostatnie pół godziny to przygniatająca przewaga gospodarzy. Kolejne bramki zdobyli: Adrian Ociepa (głową), Mateusz Jacak (rzut wolny) oraz Krzysztof Baryła, który pokonał Dawida efektownym wolejem. Taka wygrana musi budzić respekt kolejnych rywali Omegi, a trener RKS Mechanika ma dużo do myślenia. Jego zespół zagrał momentami kompromitująco.
W Kleszczowie mają się z czego cieszyć. Na zdjęciu prezes Omegi Jan Gurazda z trenerem Marcinem Zimochem.
Omega Kleszczów – RKS Mechanik Radomsko 6:0 (1:0)
Bramki: Piotr Janeczek 7, Paweł Kowalski 53, Krzysztof Kowalski 63, Adrian Ociepa 72, Mateusz Jacak 77, Krzysztof Baryła 85
Omega: Paweł Wiśniewski – Słomian, Jacak, Lipertowicz, Radziejewski (76′ Roczek) – Ociepa ż, Barański ż (66′ Krawczykowski), Szewczyk ż, Piotr Janeczek (78′ Klewin), Paweł Kowalski – Krzysztof Kowalski
Trener: Marcin Zimoch
RKS Mechanik: Dawid – Frączyk (75′ Bąbka), Kołba, Dryja, Lewacki – Michalski (80′ Królik), Szymczak ż, Kornacki, Tazbir (65′ Grabarczyk ż), Żak – Walioszczyk
Trener: Artur Kowalski
Sędziował: Mateusz Anielak (WS Łódź). Widzów: 150 (w tym 60 z Radomska).
stracic 5 bramek w jednej polowie to trzeba umiec
Gratulacje dla zwycięzców!
Czepianie się redaktorów jest bezpodstawne, gdyż widniało tu wiele wpisów poświęconych również zwycięstwom tego radomszczańskiego tworu. Co do poziomu gry to mecz ze Rzgowem pokazał mi nie najgorszy styl gry Mechanika. Z drugiej strony Zawisza był rzadki jak rozgotowany budyń i dopiero teraz kiedy przyszedł pierwszy, lepszy rywal zobrazował mi na jakim poziomie jest ten „klub”, jego trener i uzdolniona młodzież. Szkoda, że w takim mieście nie ma prawdziwej drużyny, ludzi, którzy dali by coś na plus piłce… A tak tylko dziadostwo, kumpelstwo…
RKS cienias jest! Wstyd!
szóstkę wyłapać to trzeba umieć i nic nie grać.WSTYD.
układ rodzinny prezesa i trenerka skończy sie tak że od następnego sezonu w mieście bedzie OKRĘGÓWA!!!
P.S redaktorki z łodzkiego futbolu aż czekają na wtopę/wpadkę RKSu i od razu jest wpis,a jak wygrywają to ani widu ani słychu.Wiecej obiektywizmu.
Od red: Akurat byliśmy na meczu i widzieliśmy na własne oczy to co się działo. Pozdrawiamy.