AKTUALNOŚCI
Ostatni kwadrans pogrążył Chrobrego

Po trzech spotkaniach przed własną publicznością zespół Rafała Ulatowskiego przyjechał do Głogowa aby zmierzyć się z Chrobrym, który wywalczył do tej pory siedem punktów. Do 79. minuty wydawało się, że gospodarze utrzymają fotel lidera. Mecz trwa jednak 90 minut… PGE GKS Bełchatów wygrał 2:1 (0:0) w spotkaniu 4. kolejki I ligi i dopisał do swojego konta trzy punkty.


 

Bełchatowianie jako pierwsi stworzyli sytuację bramkową. Strzał z siódmej minuty Bartłomieja Bartosiaka minął jednak słupek bramki gospodarzy. W odpowiedzi dwukrotnie strzelał na bramkę Macieja Krakowiaka Damian Byrtek. Dwukrotnie piłka przeleciała nad poprzeczką. Do przerwy było 0:0.

Już pierwsza akcja po wznowieniu gry przyniosła bramkę Chrobremu. Pięknym strzałem z linii pola karnego popisał się Łukasz Szczepaniak i Krakowiak zmuszony był wyciągać piłkę z siatki. Jedenaście minut później mogło być 2:0. Po uderzeniu Wołodymyra Hudymy piłka trafiła w słupek. Bełchatowianie nie rezygnowali z walki. W ostatnim kwadransie przejęli inicjatywę i po strzale głową Seweryna Michalskiego doprowadzili do remisu. 120 sekund później trybuny w Głogowie uciszył Vaclav Cverna, który podobnie jak Michalski wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i pokonał golkipera gospodarzy celną główką. Nerwowa końcówka nie przyniosła już zmiany wyniku i PGE GKS Bełchatów pokonał Chrobrego 2:1.

Chrobry Głogów – PGE GKS Bełchatów 1:2 (0:0)
Bramki dla PGE GKS: Seweryn Michalski 79, Vaclav Cverna 81

PGE GKS: Krakowiak – Witasik ż, Michalski, Cverna, Kuban – Wroński, Rachwał ż, Flis, Bartosiak, Gierszewski (85′ Flaszka ż) – Stanisławski

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments