AKTUALNOŚCI
Przełamanie Boruty w małych derbach

MKP-Boruta Zgierz wygrał ze Stalą Głowno 2:1 (0:0) w wyjazdowym meczu 8. kolejki IV ligi łódzkiej. Podopieczni Kacpra Rusa w końcu przełamali swoją niemoc i zainkasowali cenny komplet punktów. Zwycięstwo gościom na początku drugiej odsłony zapewnili Igor Olesiński i Sebastian Ceglarz strzałem z rzutu karnego.


keeza komplety sportowe

Rywalizacja rozpoczęła się bardzo żywiołowo z obu stron. Zarówno Stal jak i MKP-Boruta starały się szybko objąć prowadzenie. Optyczną przewagę posiadali gospodarze, ale nie potrafili przełożyć jej na zdobycz bramkową. Głownianie stworzyli kilka ciekawych okazji, nie potrafili jednak zaskoczyć Pawła Czekaja. Z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić zgierzanie, którzy swoich okazji szukali głównie w kontratakach. Konsekwencją ataków przyjezdnych była długa seria rzutów rożnych. To MKP-Boruta miał klarowniejsze sytuacje do objęcia prowadzenia. W 24. minucie Mateusz Sadłecki trafił w słupek, a dziesięć minut później piłka po uderzeniu Krzysztofa Baszczyńskiego odbiła się od poprzeczki. Na przerwę obie ekipy schodziły przy bezbramkowym remisie.

Druga połowa zaczęła się od skrzydłowych ataków gości. W 50. minucie Dariusza Smurzyńskiego pokonał Igor Olesiński. Niecałe dziesięć minut później po rzucie wolnym sprzed pola karnego piłka odbiła się od ręki jednego z obrońców będącego w murze i arbiter podyktował rzut karny. Jedenastkę pewnie na gola zamienił Sebastian Ceglarz. Taki obrót spraw podrażnił gospodarzy, którzy ruszyli do odrabiania strat. Uderzenie z dystansu Patryka Ignatowskiego na rzut rożny sparował Czekaj, a chwilę później po dośrodkowaniu z narożnika boiska najsprytniej w polu karnym zachował się Tomasz Florczak, który głową posłał piłkę do siatki. Kontaktowy gol dał miejscowym wyraźny wiatr w żagle. Stal miała kilka okazji na wyrównanie. Najlepsze z nich zmarnowali Przemysław Szubert, który ze skraju pola karnego oddał strzał minimalnie obok słupka i Dominik Tomczyk, który z bliskiej odległości trafił w bramkarza. W odpowiedzi w słupek uderzył Sebastian Ceglarz. Po bardzo nerwowej końcówce zgierzanie dowieźli korzystny rezultat do ostatniego gwizdka i wywieźli z Głowna trzy punkty.

Stal Głowno – MKP-Boruta Zgierz 1:2 (0:0)
Bramki:
Tomasz Florczak 71 – Igor Olesiński 56, Sebastian Ceglarz 65-karny

Stal: Smurzyński ż – Suchenek, E. Ignatowski, A. Tomczyk ż, Kluska (50′ D. Tomczyk) – Nowak, Kret (63′ Waśkiewicz), Mospinek, Florczak – P. Ignatowski, Szubert.

MKP-Boruta: Czekaj – Kowalski, Sadłecki (80′ Gil), Retkowski, S. Ceglarz, – Bagrodzki (46′ Wiktorowski), Antczak (63′ Antosik), K. Baszczyński, Siuta – Olesiński (75′ Banaszczyk), D. Ceglarz.

Sędziował: Paweł Pskit (WS Łódź)

Widzów: 278

Subskrybuj
Powiadom o

5 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Carlitos
8 lat temu

@kibic stal siedz cicho i jak tam staloweczka ? Hehe

Kibic Stali Głowno
8 lat temu

W Głownie są takie problemy że u nas na IV ligę brakuje klasowego napastnika, niemal całej obrony i trenera który miałby pomysł na grę i wygrywanie meczy.
P.S.
do Kibic – „kolego” z Wiśniowej daj już sobie spokój i zajmij się swoim ogródkiem bo Twoja Andrespolia bezbramkowo zremisowała w Warcie, co tam Marcin Pytlowski tym razem nie dał rady strzelić ze spalonego i przy przyjęciu pomagać sobie ręką?
Kamerzyści nie kręcicie już afer.

Kibic
8 lat temu

Nie nie – pewne znowu sędzia miał rodzinę w Zgierzu….w końcu podyktował karnego przeciw Stali… Oj Tak on na pewno miał krewnych w Zgierzu, zapewne w rodzinie prezesa Boruty isię znowu dogadali, a bedna stal na tym znowu stratna… No i zapewne ŁZPN razem z Andrespolią znowu przy tym majstrowali…
ha ha ha INWESTORZY…

Kibic Stali
8 lat temu

Panu trenerowi to my już powinniśmy podziękować bo do czwartej ligi na trenera to się niestety nie nadaje a mamy mocnych zawodników tylko musi ich ktoś wytrenować i poprowadzić do zwycięstw

Głowno
8 lat temu

No pięknie nawet z Borutą w d…
I co nam dał ten awans. Faktycznie nie da sie kupić nie da sie wygrać.