Lechia Tomaszów wygrała pewnie 3:0 (1:0) ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki w spotkaniu otwierającym 12. kolejkę III ligi łódzko-mazowieckiej. Tomaszowianie zdetronizowali gospodarzy i to właśnie oni wskoczyli na foteli lidera. Wynik meczu otworzył tuż przed przerwą doświadczony Paweł Magdoń.

Spotkanie jak na mecz na szczycie toczyło się w szybkim tempie. Większość akcji rozgrywana była w środkowej strefie boiska. Świt częściej utrzymywał się przy piłce i długo wymieniał podania. Lechia nastawiła się przede wszystkim na odbiór i szybkie kontry. Cierpliwość została wynagrodzona pod koniec pierwszej odsłony. W 45. minucie po wrzutce Łukasza Matuszczyka golkipera miejscowych głową pokonał Paweł Magdoń i tomaszowianie objęli prowadzenie. Chwilę później arbiter zakończył pierwszą połowę i zaprosił obie drużyny do szatni.

Od początku drugiej odsłony gospodarze ruszyli do odrabiania strat. Przyjezdni nie byli dłużni i starali się utrzymywać piłkę na połowie rywali. Decydujący dla losów meczu okazał się ostatni kwadrans. W 77. minucie na 2:0 prowadzenie podopiecznych Dariusza Rogulskiego podwyższył Krystian Kolasa, a w doliczonym czasie gry wynik spotkania ustalił wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Dawid Stańdo. Tomaszowianie wygrywając w Nowym Dworze Mazowieckim udowodnili, że niedzielna wpadka przed własną publicznością z Termami Ner Poddębice była przysłowiowym wypadkiem przy pracy.

Świt Nowy Dwór – Lechia Tomaszów 0:3 (0:0)
Bramki: Paweł Magdoń 45, Krystian Kolasa 77, Dawid Stańdo 90+3

Lechia: Grejber – Matysiak,  Magdoń, Matuszczyk ż, Cyran – Kolasa (90’ Cieślik), M. Rozwandowicz, Żytek, Mirecki (85’ Król) – Jardel (81’ Stańdo), J. Rozwandowicz (80’ Szymczak).