Dobiegły końca rozgrywki rundy jesiennej sieradzkiej klasy A. Na półmetku rozgrywek prowadzą LZS Skrzynex Łaszew (grupa I) oraz UKS Ustków (grupa II). W tej grupie o awans walczą aż cztery drużyny, a wśród nich jest wracająca do seniorskiej piłki Pogoń Zduńska Wola.

W grupie I mistrzem jesieni został, jak najbardziej zasłużenie, LZS Skrzynex Łaszew. Ta drużyna jest na najlepszej drodze do sieradzkiej klasy okręgowej, w której zresztą kilka lat temu występowała. Na dwóch kolejnych miejscach plasują się spadkowicze z okręgówki czyli LKS Masłowice oraz Warta Osjaków. Zdecydowanie poniżej oczekiwań grali jesienią piłkarze Prosny Wieruszów, którzy przezimują na piątym miejscu bez większych szans na włączenie się do walki o awans. Słowian Dworszowice, który tak znakomicie radził sobie w Pucharze Polski, jest czwarty i naszym zdaniem zajmuje miejsce na miarę możliwości tej drużyny.

W grupie II mistrzem półmetka, trzeba przyznać sensacyjnie, został UKS Ustków, który ma tyle samo punktów co Pogoń Zduńska Wola, Victoria Szadek i Sokół Goszczanów, ale legitymuje się najlepszym bilansem bezpośrednich spotkań z tymi właśnie drużynami. Z Pogonią, która typowana była na mistrza jesieni, Ustków wygrał 3:2. Warto wspomnieć, że drużynę prowadzi Brazylijczyk Fabiano Andrade Valente. Pod jego wodzą Ustków wygrał 12 meczów, raz zremisował i przegrał trzy spotkania. Na własnym boisku ustkowianie nie przegrali ani jednego spotkania! Najskuteczniejsi zawodnicy UKS to: Jakub Wałęsa (13 bramek), Marcin Łuczak (11), i Damian Rosiak (10). Trenerem Pogoni Zduńska Wola, która wróciła do seniorskiej piłki, jest Grzegorz Kaleta. Miejsce drugie odzwierciedla realne możliwości tej ekipy. Cień na udanej jesieni Sokoła Goszczanów, prowadzonego od wielu lat przez Andrzeja Kucharskiego, położyła ostatnia kolejka i przegrana z Pogonią, na własnym boisku, aż 0:8. Potraktujmy to jednak jako wypadek przy pracy. Pozytywnym zaskoczeniem jest postawa Unii Sieradz-Męka, która w poprzednim sezonie ledwo uniknęła spadku do klasy B, a obecnie zajmuje miejsce piąte na półmetku. Filarem obrony Unii jest ponad 40-letni Dariusz Nowak, znany kibicom w regionie z gry w Warcie Sieradz. Tabelę tej grupy zamknęła Charłupia Mała, która dopiero w ostatniej kolejce zdobyła jedyny punkt w rundzie jesiennej.

Z obu grup sieradzkiej klasy A awans do klasy okręgowej wywalczą po dwie najlepsze drużyny.