Piłkarze Orła Nieborów tak jak inne drużyny w IV lidze łódzkiej zakończyły rundę jesienną i przechodzą obecnie okres roztrenowania. Nieborowian w tym roku czeka jeszcze mecz sparingowy z trzecioligowym Pelikanem Łowicz. Wszystko wskazuje na to, że za sterami Orła pozostanie Dawid Sut, który jest najskuteczniejszym strzelcem drużyny.

W trakcie jesiennych zmagań ze względu na słabe wyniki zarząd klubu postawił rozstać się z Dawidem Ługowskim. Pod wodzą Dawida Suta nieborowianie zaczęli punktować i z dolnych rejonów przesuwali się systematycznie w górę tabeli, aby ostatecznie na półmetku rozgrywek zająć dziewiąte miejsce.

Początkowo Sut miał prowadzić Orła do końca rundy jesiennej, a osiągnięte wyniki miały ukształtować decyzję działaczy odnośnie pozostawienia go na zajmowanym stanowisku. Zarząd jest jak najbardziej za pozostawieniem grającego szkoleniowca na obecnym stanowisku. – Jesteśmy za tym, aby Dawid prowadził dalej naszą drużynę. Nie rozmawialiśmy z nim jeszcze o dalszej współpracy. Przede wszystkim musi on wyrazić zgodę. Ostateczna decyzja może być znana nawet jeszcze w tym tygodniu – powiedział Tomasz Wierzbicki, prezes Orła Nieborów.

Wszystko wskazuje na to, że Sut nadal będzie piastował w Nieborowie stanowisko trenerskie. Grający szkoleniowiec kończy bowiem ustalać okres przygotowawczy i wiosenne sparingi. Niejednokrotnie młody napastnik podkreślał, że kluczową rolę w osiąganych wynikach ma atmosfera, a ta z meczu na mecz w Nieborowie była coraz lepsza. Piłkarze Orła w okresie roztrenowania na zajęciach będą spotykać się dwa razy w tygodniu, a w najbliższą sobotę rozegrają mecz kontrolny z Pelikanem Łowicz. – Mecz zaplanowano w godzinach południowych. Jeśli pogoda dopisze zagramy na boisku w Nieborowie, jeśli nie zagramy na sztucznej murawie w Łowiczu – poinformował Wierzbicki.