AKTUALNOŚCI
Sokół nie stracił mistrzowskiej formy

W swoim pierwszym tegorocznym meczu kontrolnym zawodnicy lidera III ligi łódzko-mazowieckiej Sokoła Aleksandrów wygrali ze Skrą Częstochowa (6. drużyna III ligi opolsko-śląskiej) 2:0. W środę (20 stycznia) zielono-białych czeka kolejny sparing. Podopieczni trenera Michała Bistuły zmierzą się na wyjeździe z drugoligowym GKS Tychy.


 

W pierwszej połowie sobotniego meczu nie działo się zbyt wiele ciekawego. Lekką przewagę w posiadaniu piłki posiadali aleksandrowianie, lecz nie przekładało się to na zagrożenie pod bramką Skry. Z kolei goście nastawili się głównie na szybkie kontrataki skrzydłami. W 17. minucie, po centrze Michała Michałka, najwyżej w polu karnym przyjezdnych wyskoczył Mateusz Stępień, lecz jego uderzenie głową poszybowało nad poprzeczką. Chwile później bardzo bliski wykorzystania niefrasobliwości szyków obronnych gości był Samuel Uche Obi. Bramkarz Skry, przy próbie wybicia futbolówki, trafił wprost w nadbiegającego Nigeryjczyka, na szczęście dla częstochowian piłka ponownie minęła bramkę. Tuż przed przerwą obie ekipy miały swoje okazje do otworzenia wyniku spotkania. Najpierw dobrego dośrodkowania Michałka nie wykorzystał Michał Wrzesiński, a chwilę później aleksandrowian uratował Karol Domżał, który nogami wybronił uderzenie z okolic dwunastego metra.

Po zmianie stron gra ożywiła się. W 48. minucie futbolówkę z narożnika pola karnego do ustawionego na czternastym metrze Łukasza Chojeckiego dogrywał Uche Obi. Pomocnik Sokoła przy próbie uderzenia z woleja został popchnięty przez jednego z rywali i sędzia bez wahania podyktował rzut karny. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Patryk Pietrasiak. Kilka chwil później dwójkową akcją popisali się Pietrasiak z Chojeckim. Ten drugi wpadł w pole karne Skry i szukał technicznego uderzenia w długi róg. Golkiper gości sparował futbolówkę przed siebie, lecz żaden z zielono-białych nie pospieszył z dobitką. Nie minęło pięć minut, a groźnie z dystansu uderzał Mariusz Zasada. W 66. minucie ponownie dobrym dograniem popisał się Pietrasiak. Tym razem napastnik Sokoła idealnie obsłużył wracającego po kontuzji Piotra Golańskiego, którego w ostatniej chwili ubiegł jeden z defensorów Skry. Na kwadrans przed końcem przed doskonałą szansą stanął Zasada. Doświadczony zawodnik, w sytuacji sam na sam, trafił wprost w bramkarza przyjezdnych. Chwilę później, po centrze z rzutu wolnego, głową uderzał jeden z piłkarzy gości, futbolówka minęła jednak lewy słupek. W odpowiedzi, doskonałą okazję zmarnował Jakub Rogalski, który nie wykorzystał świetnego dogrania od Łukasza Marciniaka. Wynik, na kilkadziesiąt sekund przed końcem meczu, ustalił Jakub Bistuła, wykorzystując prostopadłe podanie od Zasady.

Z powodu kontuzji nie grali: Krystian Karolak, Piotr Klepczarek, Piotr Kuklis, Karol Kwiatkowski, Oskar Osowski oraz Marcin Pękała.

Sokół Aleksandrów – Skra Częstochowa 2:0 (0:0)
Bramki: Patryk Pietrasiak 48-karny, Jakub Bistuła 89

Sokół Aleksandrów: Karol Domżał – Mateusz Stępień (60′ Robert Przybyła), Przemysław Woźniczak (60′ Piotr Golański), Michał Łabędzki (60′ Mikołaj Zwoliński), Piotr Golański (46′ Damian Bierżyński) – Michał Wrzesiński (46′ Jakub Rogalski), Dominik Pecyna (46′ Mariusz Zasada), Damian Knera (46′ Łukasz Marciniak), Łukasz Chojecki (60′ Jakub Bistuła), Samuel Uche Obi (60′ Michał Łągiewczyk) – Michał Michałek (46′ Patryk Pietrasiak)

Autor: KN

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments