ŁKS Łódź przegrał w Częstochowie z drugoligowym Rakowem 0:2 (0:1) w sparingowym spotkaniu, które było ostatnim sprawdzianem dla zespołu Roberta Szwarca przed rundą rewanżową w III lidze łódzko-mazowieckiej. Bramki dla gospodarzy zdobyli: Wojciech Okińczyc i Przemysław Mizgała.

Pierwsze 30 minut było wyrównane, a ŁKS w niczym nie ustępował wyżej notowanemu rywalowi. W 31. minucie dośrodkowanie Rafała Figiela na bramkę zamienił Wojciech Okińczyc i Raków prowadził do przerwy jednym golem. Osiem minut po zmianie stron było 2:0. Dawid Kamiński wyłożył futbolówkę jak na tacy Przemysławowi Mizgale, a temu nie pozostało nic innego jak podwyższyć prowadzenie Rakowa. Prowadzenie gospodarzy mogło być wyższe, ale strzały Carlinhosa trafiły w słupek i poprzeczkę bramki Michała Kołby. W końcówce ŁKS miał sytuację do zdobycia honorowego gola, ale bardzo dobrze spisywał się w bramce Mateusz Kos. który zapobiegł utracie gola.

Raków Częstochowa – ŁKS Łódź 2:0 (1:0)
Bramki: Wojciech Okińczyc 31, Przemysław Mizgała 53

ŁKS Łódź: Kołba – Pyciak, Jacek, Cichowlas, Rozmus – Woźniak, Kocot, Ostalczyk, Stryjewski, Bryła – Szerszeń

Na zmiany weszli: Nowacki, Pawlak, Zimoń, Ślęzak, Kacela, Golański, Placek, Patora, Barzyc