Wygląda na to że jest „spółdzielnia” aby nas spuścić z ligi – mówi zdenerwowany jeden z działaczy MKS Tuszyn. Jego drużyna przegrała z Orłem Parzęczew 1:7 kończąc mecz w ósemkę !
Niech na przyszłość Pan Kwaśniak do nas dzwoni, że jedzie nam sędziować, to nie będziemy jechali na to spotkanie i lepiej nam zapłacić karę za walkower – grzmi przedstawiciel klubu – u nas było sporo zmian w zarządzie, ale po takich meczach odechciewa się działać i walczyć o utrzymanie zespołu. Ten arbiter przekręcił nas nie pierwszy raz i tak myślę, czy tylko coś do nas ma, czy też jest to element większej zorganizowanej akcji przeciwko nam. W Parzęczewie miejscowi kibice krzyczeli do niego „Niech wynik będzie ustalony na boisku, daj im normalnie grać”, a on odpowiadał „ja wiem co robię”. To chyba mówi wszystko…jeżeli jesteśmy niemile widziani w gronie zespołów ligi okręgowej, to lepiej nam powiedzieć wprost i po prostu się wycofamy, zamiast tracić kolejne kwoty pieniędzy na grę i utrzymanie drużyny.
Krótka historia meczu z Orłem według przedstawiciela MKS Tuszyn wyglądała tak:
10′ – Bramkarz Wojciech Okupski dostaje żółtą kartkę za niesportowe zachowanie. Podobno coś krzyczał pod adresem arbitra. Szkoda tylko, że ten wtedy stał na środku boiska i oprócz niego nikt więcej nic słyszał.
25′ – Sebastian Krawczyk zostaje trafiony łokciem przez Okanu, podnosząc się z murawy pyta sędziego, czy nie widzi co się stało – dostaje żółtą za dyskusję i niesportowe zachowanie (Okanu nie został ukarany !)
29′ – Żółta dla Michała Mielczarka – oczywiście niesportowe zachowanie
30′ – Rzut karny, boczny nie widział faulu, ale główny widział i chyba tylko on tak uważał. Po dyskusjach dwie żłóte kartki zobaczył Dominik Kimel i musiał opuścić boisko. 1:0 dla Orła i gramy w dziesięciu.
37′ – Strzelamy na 1:1. Przy uderzeniu z 20 metrów boczny sygnalizuje spalonego !!! Strasznie mu musiało nie pasować, że doprowadzamy do wyrównania. Po chwili jednak trochę się zreflektował i bramka jest uznana.
W przerwie zastanawialiśmy się, czy wyjść na drugą połowę meczu. Pod koniec pierwszej części, grając w dziesiątkę mieliśmy przewagę, ale widać było, że sędziowie nie pozwolą nam na strzelenie bramki.
50′ – Konrad Rudnicki ukarany żółtą kartką za dyskusję z arbitrem.
58′ – Bramka dla Orła. Ewidentny spalony ! Nasz bramkarz nie wytrzymał nerwowo – efekt ? czerwona kartka dla Okupskiego. Przegrywamy 1:2
68′ – Rudnicki zobaczył drugą żółtą kartkę – oczywiście za niesportowe zachowanie. Gramy w ósemkę i później już przestałem liczyć kolejne bramki dla przeciwnika. Może trzeba było dalej zbierać kartki i z premedytacją zdekompletować zespół. Może wtedy ktoś by się zainteresował tym co się wyrabia.
90′ – Koniec. Przegrywamy 1:7.
Od Redakcji: Udało nam się skontaktować z sędzią tego spotkania, ale nie chce On komentować wydarzeń na boisku. Wkrótce zamieścimy protokół meczowy opisujący wydarzenia w Parzęczewie. Czekamy również na opinię internautów, zaznaczając że powyższa relacja z meczu jest opinią jednej strony w tym meczu.
gitara nie pajacuj. ciekawe co bys powiedzial jak by to Parzeczew był przewalony. Z Wł. Pabianice tez sie nie popisaliscie co?
jeden zły sędzia i cały zespół niewinnych owieczek z Tuszyna krzyczących do sędziego-niech nas pan nie krzywdzi,niech pan da nam szanse na uczciwą gre.Totalna żenada,wszyscy wiedzą jakim jest się bohaterem w grupie,przed kumplami.To i tak dobrze,że Tuszyn nie przegrał przez Tuska i Komorowskiego!
Panowie co tu gadać byliście o klase lepsi w tym meczu i nie była wam potrzeban pomoc sędziego ale wasz prezes lubi sie asekurować. Nasi zawodnicy za dużo gadali to fakt ale po takich decyzjach sędziego trudno nieraz o utrzymanie nerwów na wodzy i śmię twierdzić, że gdyby wam tak sędziował to też byli byście wściekli. Wasz prezes to oszołom i to on tak naprawde podsycił konflikt miedzy nami którego nie ma, przynajmniej ja tak uważam. Mam nadzieję, że Panowie sędziowie nie zrobią kariery.
Paczka debili to tyczylo sie ludzi rzadzacych w kolegium. Dobrze wiemy ze trzeba miec ukladzik by dostac dobry mecz. Czesc sedziow to moi dobrzy znajomi, wiec nie ich obrazam.
Meczu nie widzialem, wiec nie oceniam, tymbardziej po wypowiedzi rozgoryczonych ludzi z Tuszyna.
Po prostu chcialem przekazac, ze dobrzy sedziowie rezygnuja z zawodu, a na ich miejsce sa nowi – nie zawsze odpowiednio przygotowani.
Czy sie nie nadaje? Nie Tobie oceniac. Uwierz ze A czy B Klasy nie sedziowalem.
A co do podpisu. A gdzie Twoj, sprawiedliwy?
Bartos był w tym czasie na meczu Arki Gdynia….a kolega były sędzia odważnie się wypowiada ale jak zwykle bez podpisu…pewnie po prostu się do tego zawodu nie nadawał bo nie wiem co według niego znaczy paczka debili??? takich jaj tzn…prosze o konkrety??? jaja to może 11 czerwonych kartek gdzie zawodnicy biją się z kibicami…albo zawodnicy Tuszyna grożący sędziemu…??? oczywiscie sędziowie podobnie jak zawodnicy błędy popełniają i to element piękna piłki……..aaa okresleniem „paczka debili” kolega wskazuje równiez na siebie jako niby były sędzia….super …czyzby nie miał znajomych w tym kręgu??? hehe chciałbym zbaczyć kiedyś prowadzony mecz bez tego „nieomylnego kolegi” pozdrawiam