PGE GKS Bełchatów zanotował pierwszy remis w bieżącym sezonie II ligi. W meczu 5. kolejki podopieczni Andrzeja Konwińskiego zremisowali bezbramkowo na własnym boisku z Odrą Opole. W drugiej połowie goście byli blisko zdobycia zwycięskiego gola. Bardzo dobry występ zanotował jednak bramkarz Paweł Lenarcik.

Ze względu na decyzję Wojewody Łódzkiego mecz z Odrą mogła oglądać okrojona liczba kibiców. Na trybunach zasiadło niewiele ponad tysiąc widzów. Obejrzeli niezbyt ciekawe spotkanie, które w efekcie zakończyło się podziałem punktów. W pierwszych minutach obie ekipy stworzyły po jednej groźnej sytuacji. Nie wykorzystali ich jednak Dawid Wolny (Odra Opole) i Albin Maciejewski (PGE GKS). Podobnie było tuż przed zmianą stron. W 44. minucie drugiej stuprocentowej okazji nie wykorzystał Wolny, a chwilę później Tobiasz Weinzettel obronił strzał Konrada Andrzejczaka.

W drugiej połowie przewagę osiągnęła Odra, która dwukrotnie powinna objąć prowadzenie. Brunatni mieli jednak świetnie dysponowanego bramkarza. Paweł Lenarcik obronił groźne strzały Przemysława Brychlika i Roberta Trznadla. Dzięki tym interwencjom PGE GKS uratował jeden punkt. Po pięciu kolejkach ma cztery oczka na koncie i zajmuje spadkowe, piętnaste miejsce w drugoligowej tabeli.

PGE GKS Bełchatów – Odra Opole 0:0

PGE GKS: Lenarcik – Pisarczuk, Grolik ż, Klepczyński, Michalak – Andrzejczak, Rachwał ż, Witasik ż, Zgarda, Maciejewski (60′ Zięba) – Krzywicki (46′ Flaszka)

Sędziował: Rafał Rokosz (Katowice). Widzów: 1200