Kilka tygodni przerwy czeka Michała Czaplarskiego (RTS Widzew Łódź), który w niedzielnym spotkaniu z Lechią Tomaszów (1:1) doznał kontuzji barku. Czaplarski odwieziony został do tomaszowskiego szpitala gdzie chciano mu założyć opatrunek gipsowy. Piłkarz zdecydował się jednak na usztywnienie barku. Czeka go teraz wizyta u specjalisty, który zdecyduje o rehabilitacji.
– Na razie wiem, że czeka mnie co najmniej jakieś sześć tygodni przerwy od piłki – skomentował Czaplarski w rozmowie z portalem widzewtomy.net.
w takim szpitalu jak w TM to dobrze zrobił michal wracaj do zdrowia